Dyrektor Generalny Lasów Państwowych Andrzej Konieczny powiedział, że zalesienie Polski rośnie. W ubiegłym roku powierzchnia lasów zwiększyła się o ponad 50 tysięcy hektarów.

- To bardzo ważna informacja w sytuacji, gdy często słyszymy, że leśnicy wycinają lasy. Problem z lasami jest na świecie, bo zgodnie z raportem FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa - red.) co roku ubywa 5 milionów hektarów lasów, jest to Ameryka Łacińska i Afryka Środkowa - zwrócił uwagę Andrzej Konieczny.

W Polsce lasy zajmują 30 procent powierzchni kraju, a w całej Unii Europejskiej 38 procent. Andrzej Konieczny dodał, że Lasy Państwowe ograniczają emisję dwutlenku węgla prowadząc gospodarkę leśną w sposób zrównoważony, na przykład rezygnując z głębokiej orki gleby, czy kupując samochody elektryczne. Wyjaśnił, że w czasie COP24 Lasy Państwowe chcą zwrócić uwagę, że lasy pochłaniają dwutlenek węgla i oczyszczają powietrze.

O problemie ze zmniejszającym się obszarem lasów na świecie mówił między innymi René Castro - wicedyrektor Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa, odpowiedzialny za klimat, różnorodność biologiczną, ziemię i wodę. Wyjaśnił, że liczba ludzi na świecie w niedalekiej przyszłości przekroczy 10 miliardów, dlatego należy podjąć działania zmniejszające wytwarzanie gazów cieplarnianych z sześciu ton na osobę do jednej tony. Jego zdaniem, lasy są istotnym narzędziem umożliwiającym ich redukcję.

- Jak uczymy się w szkole, lasy są naturalnymi filtrami, pochłaniają dwutlenek węgla, a wydalają tlen. To unikalne filtry. Na świecie w ciągu następnych 10 lat zarządzanie lasami i glebami będzie prawdopodobnie najbardziej efektywnym sposobem redukcji dwutlenku węgla w atmosferze - stwierdził René Castro.

Panele dyskusyjne towarzyszą negocjacjom, które prowadzą delegaci poszczególnych krajów w czasie COP24. Mają oni wypracować wspólne wytyczne dotyczące tego w jaki sposób zrealizować postanowienia Porozumienia Paryskiego z 2015 roku. Jego głównym założeniem jest ograniczenie globalnego wzrostu temperatury poniżej 2 stopni Celsjusza w stosunku do poziomu sprzed epoki przemysłowej. Konferencja klimatyczna w Katowicach potrwa do 14 grudnia.