Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz

Theresa May. Fot. www.wikipedia.org / UK Home Office
Theresa May. Fot. www.wikipedia.org / UK Home Office
Theresa May obroniła się przed wotum nieufności we własnym stronnictwie. Większość członków Partii Konserwatywnej zagłosowało za pozostawieniem jej na stanowisku, mimo prób zmiany lidera podejmowanych przez skrzydło twardych eurosceptyków.
Ale środowe zwycięstwo nie zmienia faktu, że w Izbie Gmin Theresa May ciągle nie może liczyć na poparcie dla swojej umowy Brexitowej.

Premier poparło 200 posłów stronnictwa. Zmiany lidera chciało 117. Od rana w dzielnicy rządowej Londynu trwała mobilizacja obu obozów. Wtedy bowiem pojawiło się oficjalne potwierdzenie, że do komisji Partii Konserwatywnej zajmującej się organizacją wewnętrznych wyborów w stronnictwie złożono 48 wniosków o wotum nieufności wobec Theresy May. Według regulaminu ugrupowania, osiągnięcie tego progu automatycznie uruchamia procedurę głosowania nad losem przywódcy Torysów. Krytycy premier - głównie ze skrzydła eurosceptycznego - nie są zadowoleni z forsowanej przez Theresę May wizji Brexitu.

Premier musiała odwołać środowe spotkanie z szefem rządu Irlandii Leo Varadkarem. Miała rozmawiać o Brexicie, ale zamiast tego stanęła przed wejściem do swej siedziby na Downing Street i zaapelowała, by nie zmieniać lidera na krótko przed wyjściem z Unii Europejskiej. Później zadeklarowała, że chce dokończyć wyprowadzanie kraju z Unii, ale nie poprowadzi swojej partii do następnych wyborów, zaplanowanych na 2022 rok.

Premier od dawna zmaga się z buntem części członków własnej partii przeciwko wynegocjowanemu przez siebie porozumieniu regulującemu warunki wyjścia kraju z Unii. Niedawno musiała odwołać kluczowe głosowanie parlamentarne, które miało dać zielone światło jej wizji Brexitu. Jak przyznała premier - poniosłaby dotkliwą porażkę. Theresa May próbuje też przekonać liderów europejskich, by zmodyfikowali umowę, tak by miała większą szansę na akceptację parlamentu. Na razie z unijnych stolic płyną sygnały, że nie ma szans na poważne zmiany.
Relacja Adama Dąbrowskiego (IAR).

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty