Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Urazy, które odniósł w wyniku ataku z rąk 27-latka podczas finału WOŚP, były bardzo ciężkie - poinformował lekarz. źródło: https://www.gdansk.pl
Urazy, które odniósł w wyniku ataku z rąk 27-latka podczas finału WOŚP, były bardzo ciężkie - poinformował lekarz. źródło: https://www.gdansk.pl
Stan prezydenta Gdańska jest bardzo ciężki - powiedział po jego operacji doktor Tomasz Stefaniak, dyrektor do spraw leczniczych Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego.
Pawłowi Adamowiczowi przetoczono podczas 5-godzinnego zabiegu 41 jednostek krwi. Urazy, które odniósł w wyniku ataku z rąk 27-latka podczas finału WOŚP, były bardzo ciężkie - poinformował lekarz.

- Poważna rana serca, rana przepony, rany narządów wewnątrz jamy brzusznej - wyliczył doktor Tomasz Stefaniak. Dodał, że "o wszystkim zadecydują najbliższe godziny". Zaapelował o wspieranie pacjenta i modlitwę za niego.

Prezydent Gdańska został zaatakowany podczas finału WOŚP w trakcie happeningu "Światełko do nieba". Na scenę wbiegł 27-letni mężczyzna, który ugodził Pawła Adamowicza ostrym narzędziem. Sprawca został obezwładniony, zatrzymany przez policję i przewieziony na przesłuchanie. Atak potępili najważniejsi w państwie politycy, między innymi prezydent Andrzej Duda.

Prokuratorzy zabezpieczyli nóż, którym został ugodzony prezydent Gdańska Paweł Adamowicz - poinformował prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Prokuratorzy byli na miejscu zdarzenia i zbierali dowody ze wszystkich możliwych źródeł. Minister Ziobro zapewnił, że śledczy będą drobiazgowo wyjaśniać wszystkie okoliczności ataku.

Wiceprezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz tuż po operacji dziękowała lekarzom, którzy, jak to określiła, sami rwali się do pracy, żeby móc pomóc Pawłowi Adamowiczowi.

- Dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia i solidarności, które płyną do nas ze wszystkich stron. Stan jest ciężki, dlatego każde wyrazy solidarności i modlitwy są nam dzisiaj potrzebne - powiedziała Aleksandra Dulkiewicz.

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku po ataku na prezydenta miasta Pawła Adamowicza zaapelowało o oddawanie krwi.

"W związku z atakiem na Prezydenta Miasta Gdańska i koniecznością zabezpieczenia krwi bardzo prosimy o oddawanie tego cennego leku zwłaszcza przez osoby z grupą krwi O RhD- (minus)" - napisało RCKiK na swoim profilu na Facebooku.

O oddawanie krwi apelowała także wiceprezydent Gdańska. Aleksandra Dulkiewicz powiedziała, że prezydent Gdańska jest wielkim propagatorem krwiodawstwa.

- Niezależnie, czy ta krew będzie potrzebna dla niego, czy dla innych pacjentów, stacje od rana są czynne - zachęcała wiceprezydent miasta.

Sprawcą ataku na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza jest 27-latek z Gdańska. Został przesłuchany w miejskiej komendzie. Wcześniej był notowany za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta oraz rozbój na terenie banku. Był karany za cztery napady na banki w Gdańsku. Odsiedział wyrok 5,5 roku więzienia. Na wolność wyszedł pod koniec grudnia.

Jak powiedziała rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Gdańsku, podinspektor Joanna Kowalik-Kosińska na razie nie są znane motywy jego działań. Komenda Główna Policji poinformowała na Twitterze, że na chwilę obecną nic nie wskazuje, aby atak na prezydenta Gdańska był związany z Finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Wszystko wskazuje na to, że nożownik - Stefan W. drobiazgowo przygotował atak. Był wcześniej karany za cztery napady na banki w Gdańsku. Odsiedział wyrok pięciu i pół roku więzienia. Na wolność wyszedł pod koniec grudnia.

Jak mówiła podinspektor Joanna Kowalik-Kosińska motywy ataku na Pawła Adamowicza wciąż są wyjaśniane.

- Zdarzenie nie miało związku z WOŚP. Po przesłuchaniu mężczyzny i obejrzeniu monitoringu będziemy wiedzieli jakie były jego pobudki - powiedziała.

Minister spraw wewnętrznych napisał, że "atak na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza to akt niewytłumaczalnego barbarzyństwa". Zaznaczył, że jest w kontakcie z policją. "Wszystkie okoliczności tego wydarzenia muszą zostać dogłębnie wyjaśnione" - napisał Joachim Brudziński.
Wiceprezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz tuż po operacji dziękowała lekarzom, którzy, jak to określiła, sami rwali się do pracy, żeby móc pomóc Pawłowi Adamowiczowi. - Dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia i solidarności, które płyną do nas ze wszystki
Jak mówiła podinspektor Joanna Kowalik-Kosińska motywy ataku na Pawła Adamowicza wciąż są wyjaśniane. - Zdarzenie nie miało związku z WOŚP. Po przesłuchaniu mężczyzny i obejrzeniu monitoringu będziemy wiedzieli jakie były jego pobudki - powiedziała.
Relacja Sylwestra Pięty (IAR)

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty