Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Szef rządu uczestniczył w uroczystościach z okazji 145. rocznicy urodzin Wincentego Witosa. Fot. twitter.com/premierrp
Szef rządu uczestniczył w uroczystościach z okazji 145. rocznicy urodzin Wincentego Witosa. Fot. twitter.com/premierrp
Bardzo potrzebujemy narodowego pojednania i zgody - mówił w podtarnowskich Wierzchosławicach premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu uczestniczył w uroczystościach z okazji 145. rocznicy urodzin Wincentego Witosa.
Mateusz Morawiecki podczas konferencji w Centrum Kultury Wsi Polskiej podkreślał, że wszyscy musimy wyciągnąć lekcje z tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

Szef rządu mówił, że Polska potrzebuje narodowego pojednania i zgody. Zaapelował do Polaków, by starali się uczynić życie publiczne lepszym, a debatę prowadzili w sposób spokojniejszy, z szacunkiem do siebie nawzajem.

- Wincenty Witos był dla nas ojcem pojednania narodowego. Pokazywał nam, jak do tego pojednania doprowadzić, jak doprowadzić do niego we wsi, w której mieszkał, w gminie, i również w całej ówczesnej Rzeczpospolitej. Tę jego wielką wartość przywołuję dzisiaj, bo bardzo jej dzisiaj potrzebujemy. W obliczu tych strasznych zdarzeń, które miały miejsce tydzień temu, bardzo potrzebujemy tego narodowego pojednania i zgody - mówił Mateusz Morawiecki, nawiązując do tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Szef rządu przyznał, że jest wstrząśnięty jego zabójstwem. - Przez recydywistę, szaleńca, człowieka ponad wszelką wątpliwość chorego psychicznie, zginął prezydent Gdańska, człowiek będący na służbie. Zginął podczas wydarzenia, które miało łączyć w dzieleniu się dobrem - powiedział szef rządu.

W tym kontekście premier wyraził nadzieję, że tragiczne wydarzenia z Gdańska będą "momentem przełomu". Zaapelował do polityków, liderów opinii, ludzi mediów i kultury o to, by starali się uczynić nasze życie publiczne lepszym, a debatę publiczną uczynili "spokojniejszą, mądrzejszą i pełną należytego szacunku do siebie nawzajem".

- Bądźmy ludźmi, którzy nie tylko mówią, ale też rozmawiają. Bądźmy ludźmi, którzy nie tylko słyszą, ale i słuchają. Spierajmy się, ale też wspierajmy się - apelował Mateusz Morawiecki. Jak zaznaczył, ważne jest to, by "to co się stało nie było kolejnym rozdziałem wojny polsko-polskiej, tylko żeby pomogło nam wypracować dobro".

- Te cechy pojednania i zgody są kluczowe dla rozwoju całego naszego narodu, społeczeństwa, gospodarki w XXI wieku, dla wykorzystania szans, o które walczyli ojcowie naszej niepodległości, o które walczył Wincenty Witos - podkreślił premier.

Mateusz Morawiecki przypomniał też słowa świętego Jana Pawła II sprzed ponad 30 lat, który mówił, że potrzebne jest nam "mniej walki, a więcej solidarności". - Niech to przesłanie zapadnie głęboko w nasze serca i umysły - apelował.

Szef rządu wskazywał, że o jakość debaty publicznej może się troszczyć każdy. Poprosił o przeciwstawianie się wszelkiej agresji w różnych dziedzinach życia. Szef rządu mówił także o konieczności nauczenia się większej odpowiedzialności za nasze czyny i gesty.

- Chciałbym - podobnie jak wierzę, że chcieliby tego wszyscy Polacy - żebyśmy z tej lekcji wyciągnęli wnioski. Nauczmy się rozmawiać językiem godnym debaty publicznej i szanujmy się. Szanujmy się, bo szanując siebie szanujemy Polskę - mówił Mateusz Morawiecki.

145. rocznicę urodzin Wincentego Witosa w podtarnowskich Wierzchosławicach zorganizował Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych "Solidarność”.
Relacja Bartka Maziarza (IAR).

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty