130 tys. wiernych weźmie udział w spotkaniu z papieżem Franciszkiem, który we wtorek odprawi mszę na stadionie w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Głowa kościoła katolickiego rozpoczęła pierwszą w historii wizytę na Półwyspie Arabskim.
Do Abu Zabi przyjeżdżają nie tylko katolicy ze wszystkich emiratów, ale także pielgrzymi z Indii czy Filipin odwiedzający przy okazji rodziny. W Emiratach Arabskich mieszka ponad 1 milion katolików. W ubiegłym tygodniu odbierali wejściówki na spotkanie z papieżem.
- Wielu ludzi jest bardzo szczęśliwych. Przyjeżdżają nawet spoza Emiratów - tłumaczyli katolicy z Ghany i Indii.
- Może pomyślicie, że kłamię ale dwa tygodnie temu miałem sen. Śniło mi się, że spotykam papieża. Stoimy na placu kościelnym więc nie mógłbym kłamać - mówił jeden z wiernych.
Katolicy, którzy wybierają się na mszę celebrowaną przez papieża Franciszka, będą mieli dzień wolny od pracy. Zgodnie z zapowiedziami ministerstwa edukacji, zamknięte mają zostać też szkoły w Dubaju i sąsiednim emiracie - Szradży.
Papieska msza, w której udział ma wziąć ponad 130 tysięcy pielgrzymów, to największa impreza organizowana w historii Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
- Wielu ludzi jest bardzo szczęśliwych. Przyjeżdżają nawet spoza Emiratów - tłumaczyli katolicy z Ghany i Indii.
- Może pomyślicie, że kłamię ale dwa tygodnie temu miałem sen. Śniło mi się, że spotykam papieża. Stoimy na placu kościelnym więc nie mógłbym kłamać - mówił jeden z wiernych.
Katolicy, którzy wybierają się na mszę celebrowaną przez papieża Franciszka, będą mieli dzień wolny od pracy. Zgodnie z zapowiedziami ministerstwa edukacji, zamknięte mają zostać też szkoły w Dubaju i sąsiednim emiracie - Szradży.
Papieska msza, w której udział ma wziąć ponad 130 tysięcy pielgrzymów, to największa impreza organizowana w historii Zjednoczonych Emiratów Arabskich.