Podpalenie było przyczyną ubiegłorocznego pożaru składowiska odpadów na terenie po byłych zakładach Boruta w Zgierzu.
Rzecznik prokuratury Krzysztof Kopania potwierdził, że do Prokuratury Okręgowej w Łodzi wpłynęła opinia biegłego w tej sprawie. Na razie w sprawie pożaru w Zgierzu zarzuty usłyszał prezes firmy Green Tec Solutions, która składowała odpady. Artur K. podejrzany jest o sprowadzanie odpadów z zagranicy wbrew obowiązującym przepisom. Zarzuty obejmują blisko tysiąc transportów, które odbyły się między lutym 2017. a kwietniem 2018. roku. Mężczyźnie grozi do pięć lat pozbawienia wolności.
Pożar składowiska w Zgierzu wybuchł 25 maja ubiegłego roku. Strażacy walczyli z ogniem ponad tydzień.
Pożar składowiska w Zgierzu wybuchł 25 maja ubiegłego roku. Strażacy walczyli z ogniem ponad tydzień.