Tragiczne sceny rozegrały się w miejscowości Aurora pod Chicago w jednej z tamtejszych fabryk. Według ostatnich informacji nie żyje sześć osób w tym sprawca. Pięciu policjantów zostało rannych.
Sprawca strzelaniny został zidentyfikowany jako 42–letni Gary Martin. Był on pracownikiem tamtejszej fabryki. W porze lanchu wyciągnął broń i zaczął strzelać. Gdy na miejscu pojawili się policjanci, ogień skierował w ich stronę. Poza ofiarami śmiertelnymi jest między innymi pięciu rannych policjantów, poinformowała szefowa miejscowych służb bezpieczeństwa Kristen Ziman.
– Pięciu postrzelonych funkcjonariuszy trafiło do lokalnych szpitali, poza tym sześciu innych odniosło lekkie obrażenia. Ze swojej strony dziękuje policjantom, że stawili czoła sprawcy i narażali swoje życie dla zapewnienia bezpieczeństwa – mówił Kristen Ziman.
Ofiary śmiertelne to pracownicy fabryki. Kondolencje rodzinom poszkodowanych złożył prezydent USA Donald Trump.
– Pięciu postrzelonych funkcjonariuszy trafiło do lokalnych szpitali, poza tym sześciu innych odniosło lekkie obrażenia. Ze swojej strony dziękuje policjantom, że stawili czoła sprawcy i narażali swoje życie dla zapewnienia bezpieczeństwa – mówił Kristen Ziman.
Ofiary śmiertelne to pracownicy fabryki. Kondolencje rodzinom poszkodowanych złożył prezydent USA Donald Trump.