Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Przez prawie dwie doby policjanci w Sankt Petersburgu sprawdzali doniesienia o podłożeniu ładunków wybuchowych. Fot. www.google.pl/maps
Przez prawie dwie doby policjanci w Sankt Petersburgu sprawdzali doniesienia o podłożeniu ładunków wybuchowych. Fot. www.google.pl/maps
Komitet Śledczy Rosji wszczął postępowanie karne w sprawie katastrofy budowlanej na uniwersytecie technicznym w Sankt Petersburgu.
W jednym z budynków zawaliły się stropy i część ścian.

Ministerstwo do spraw Nadzwyczajnych Sytuacji podało, że nikt nie zginął i nie został ranny. Według świadków zawaliła się część dachu, niszcząc stropy od piątego do drugiego piętra.

Do katastrofy doszło w remontowanej części budynku. W pierwszych minutach ewakuowano niemal wszystkich studentów i nauczycieli. Później okazało się, że na piątym piętrze zostało 20 zagranicznych studentów i wykładowczyni matematyki.

- Aż do przybycia ratowników Natalia Aleksiejewna cały czas prowadziła zajęcia - opowiadali młodzi ludzie, gdy już zostali bezpiecznie wyprowadzeni z budynku. Według służb ratowniczych najprawdopodobniej nikomu nic się nie stało.

- Wyprowadzono wszystkich, którzy byli na listach obecności, to jest 86 osób - poinformowała agencja TASS.

Petersburski uniwersytet badawczy technologii informatycznych, mechaniki i optyki został założony w 1900 roku. Według ostatnich danych na uniwersytecie uczy się blisko 15 tysięcy studentów, w tym 1400 obcokrajowców.
Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR).

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty