W Brukseli kolejny raz ma być omówiona reforma sądownictwa w Polsce na spotkaniu unijnych ministrów do spraw europejskich. Tym razem w posiedzeniu nie weźmie udział wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański. Polskę będzie reprezentował ambasador przy Unii Europejskiej Andrzej Sadoś.
Dyskusja na temat reformy sądownictwa nie odbędzie się w formie oficjalnego wysłuchania, lecz w ramach podsumowania dotychczasowych rozmów.
- Uważamy, że dobrze, że państwa nie podążają dalej zgodnie z procedurą z artykułu 7. Zapewne państwa uznały, że wszystkie wyjaśnienia Polska dostarczyła - skomentował w poniedziałek w Brukseli minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz. Powiedział też, że Polska oczekuje reakcji Komisji Europejskiej na znowelizowaną ustawę o Sądzie Najwyższym.
Zmiany do przepisów zostały wprowadzone zgodnie z oczekiwaniami Komisji, po decyzji unijnego Trybunału Sprawiedliwości o tzw. środkach tymczasowych.
- Chcielibyśmy, żeby się w końcu Komisja ustosunkowała do naszych działań. Na razie Komisja nie dokonała tej oceny. Chcielibyśmy, żeby uwzględniła nasza wolę odpowiedzi pozytywnej na oczekiwania instytucji europejskich - dodał szef polskiej dyplomacji.
Informację o dotychczasowych rozmowach z Polską i o sytuacji w sądownictwie ma przekazać wiceszef Komisji Europejskiej. Później ambasador Polski przy Unii przedstawi argumenty Warszawy. Nie są planowane inne wystąpienia, ale jeśli jakiś minister zechce zabrać głos, będzie mógł to zrobić.
- Uważamy, że dobrze, że państwa nie podążają dalej zgodnie z procedurą z artykułu 7. Zapewne państwa uznały, że wszystkie wyjaśnienia Polska dostarczyła - skomentował w poniedziałek w Brukseli minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz. Powiedział też, że Polska oczekuje reakcji Komisji Europejskiej na znowelizowaną ustawę o Sądzie Najwyższym.
Zmiany do przepisów zostały wprowadzone zgodnie z oczekiwaniami Komisji, po decyzji unijnego Trybunału Sprawiedliwości o tzw. środkach tymczasowych.
- Chcielibyśmy, żeby się w końcu Komisja ustosunkowała do naszych działań. Na razie Komisja nie dokonała tej oceny. Chcielibyśmy, żeby uwzględniła nasza wolę odpowiedzi pozytywnej na oczekiwania instytucji europejskich - dodał szef polskiej dyplomacji.
Informację o dotychczasowych rozmowach z Polską i o sytuacji w sądownictwie ma przekazać wiceszef Komisji Europejskiej. Później ambasador Polski przy Unii przedstawi argumenty Warszawy. Nie są planowane inne wystąpienia, ale jeśli jakiś minister zechce zabrać głos, będzie mógł to zrobić.