Unijni ambasadorowie zgodzili się na przedłużenie do połowy września sankcji dyplomatycznych wobec Rosji za aneksję Krymu i naruszenie integralności terytorialnej Ukrainy. Ustaliła to nieoficjalnie brukselska korespondentka Polskiego Radia.
Formalnie ta decyzja zostanie zatwierdzona przez ministrów z 28 krajów w przyszłym miesiącu.
Na czarnej, unijnej liście jest ponad 160 osób, które nadal będą miały zakaz wjazdu do Wspólnoty i zablokowane konta w europejskich bankach. To separatyści z Krymu, rosyjscy politycy i wojskowi, a także osoby niedawno dopisane za zorganizowanie pseudowyborów w okupowanej przez Rosję części Donbasu. Restrykcjami jest też objętych ponad 40 firm. W przyszłym miesiącu do tej listy zostanie dodanych 8 osób odpowiedzialnych za atak rosyjskich jednostek na ukraińskie statki w listopadzie w rejonie Morza Azowskiego. Jeszcze kilka miesięcy temu nie było w tej sprawie jednomyślności w UE, ale ponieważ Rosja zignorowała dyplomatyczne zabiegi i apele o zwrot ukraińskich okrętów oraz uwolnienie marynarzy, unijni ministrowie spraw zagranicznych dali kilka dni temu zielone światło dla dokończenia procedur i przygotowania decyzji o sankcjach.
Na czarnej, unijnej liście jest ponad 160 osób, które nadal będą miały zakaz wjazdu do Wspólnoty i zablokowane konta w europejskich bankach. To separatyści z Krymu, rosyjscy politycy i wojskowi, a także osoby niedawno dopisane za zorganizowanie pseudowyborów w okupowanej przez Rosję części Donbasu. Restrykcjami jest też objętych ponad 40 firm. W przyszłym miesiącu do tej listy zostanie dodanych 8 osób odpowiedzialnych za atak rosyjskich jednostek na ukraińskie statki w listopadzie w rejonie Morza Azowskiego. Jeszcze kilka miesięcy temu nie było w tej sprawie jednomyślności w UE, ale ponieważ Rosja zignorowała dyplomatyczne zabiegi i apele o zwrot ukraińskich okrętów oraz uwolnienie marynarzy, unijni ministrowie spraw zagranicznych dali kilka dni temu zielone światło dla dokończenia procedur i przygotowania decyzji o sankcjach.