Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Brenton Tarrant przed sądem. Fot. twitter.com/TheStarsPost2
Brenton Tarrant przed sądem. Fot. twitter.com/TheStarsPost2
Zatrzymany po ataku na dwa meczety w Christchurch w Nowej Zelandii 28-letni Australijczyk Brenton Tarrant usłyszał zarzut popełnienia morderstwa i został tymczasowo aresztowany. Nie złożył wniosku o zwolnienie za kaucją.
W jednej ze świątyń napastnik zastrzelił 41 osób, w drugim 7. Jedna osoba zmarła wkrótce po ataku. W szpitalu przebywa 48 osób, wśród nich małe dzieci. Napastnik usłyszał na razie zarzut jednego morderstwa.

W nocy naszego czasu został doprowadzony do sądu okręgowego w Christchurch, gdzie stanął przed sędzią Paulem Kellarem.

- Panie Tarrant, zostaje pan zatrzymany w areszcie. Następnym razem stawi się pan przed sądem w Christchurch 5 kwietnia 2019 roku. Nie ujawniam nazwiska ofiary, aby nie przysporzyć dalszych cierpień jej najbliższym - mówił Kellar.

Sędzia powiedział, że wkrótce należy spodziewać się zarzutów dotyczących pozostałych morderstw. Brenton Tarrant nie odezwał się podczas krótkiej rozprawy ani jednym słowem. Wpuszczeni na salę nieliczni dziennikarze odnotowali, że mężczyzna uśmiechał się kpiąco i mimo kajdanek starał się pokazać palcami znak "białej siły". Przed siedzibą sądu zgromadziło się wiele osób, w tym rodziny zabitych w atakach. Według gazety "New Zealand Herald", ktoś próbował zaatakować Brentona Tarranta nożem, został jednak obezwładniony.

Krótko przed masakrą Tarrant opublikował w internecie 74-stronicowy antyimigrancki manifest, w którym wyjaśnia, kim jest i dlaczego przeprowadził ataki. Z manifestu wynika, że jest rasistą, wyznającym teorię o wyższości białej rasy oraz mającym wyraźnie antymuzułmańskie poglądy. Jego idolem jest Anders Breivik, który w lipcu 2011 roku zamordował w Norwegii 77 osób.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty