W strzelaninie w Utrechcie zginęła co najmniej jedna osoba. W związku z atakiem zwołano posiedzenie sztabu antykryzysowego. Policja poinformowała, że atak mógł mieć podłoże terrorystyczne.
Premier Holandii Mark Rutte wyraził głębokie zaniepokojenie atakiem. Wzmocniono ochronę siedziby rządu w Hadze.
Do strzelaniny doszło poza centrum Utrechtu. Na miejscu strzelaniny są policjanci z jednostek antyterrorystycznych i karetki pogotowia ratunkowego, do Utrechtu wysłano też śmigłowce ratownicze.