W Parlamencie Europejskim odbędzie się w poniedziałek debata nad zniesieniem obowiązku zmiany czasu dwa razy w roku. Według projektu, który zaprezentuje komisja transportu, zegarki będziemy musieli przestawić jeszcze pięć razy.
Projekt dyrektywy unijnej w tej sprawie cieszy się rekordowym poparciem mieszkańców Unii. W konsultacjach prowadzonych przez Komisję Europejską wzięło udział 4 mln 600 tys. Europejczyków. 84 procent z nich było przeciwnych zmianie czasu dwa razy w roku.
Parlamentarna komisja transportu zatwierdziła ostatnio projekt, wedle którego zmiana czasu zostałaby zniesiona później niż początkowo zakładano. W krajach, które zdecydowałyby się zachować czas letni - takich jak Polska czy Niemcy - mieszkańcy ostatni raz przestawialiby zegarki w marcu 2021 roku.
Do tego czasu muszą się porozumieć rządy państw unijnych. Część krajów chce bowiem pozostać przy czasie letnim, inne - przy czasie zimowym. Rządy Grecji i Portugalii nie chcą w tej sprawie jakichkolwiek zmian, a Francja, Dania i Holandia jeszcze są niezdecydowane.
Tymczasem, jak podkreślają europosłowie, w Europie nie może powstać zbyt wiele różnych stref czasowych - doprowadziłoby to do chaosu w transporcie, handlu i komunikacji.
Niezależnie od wyniku debaty i głosowania, w Polsce nie dojdzie do zniesienia najbliższej zmiany czasu. Zegarki będziemy musieli przestawić w najbliższy weekend - w nocy z soboty na niedzielę - z godziny 2 na 3.
Parlamentarna komisja transportu zatwierdziła ostatnio projekt, wedle którego zmiana czasu zostałaby zniesiona później niż początkowo zakładano. W krajach, które zdecydowałyby się zachować czas letni - takich jak Polska czy Niemcy - mieszkańcy ostatni raz przestawialiby zegarki w marcu 2021 roku.
Do tego czasu muszą się porozumieć rządy państw unijnych. Część krajów chce bowiem pozostać przy czasie letnim, inne - przy czasie zimowym. Rządy Grecji i Portugalii nie chcą w tej sprawie jakichkolwiek zmian, a Francja, Dania i Holandia jeszcze są niezdecydowane.
Tymczasem, jak podkreślają europosłowie, w Europie nie może powstać zbyt wiele różnych stref czasowych - doprowadziłoby to do chaosu w transporcie, handlu i komunikacji.
Niezależnie od wyniku debaty i głosowania, w Polsce nie dojdzie do zniesienia najbliższej zmiany czasu. Zegarki będziemy musieli przestawić w najbliższy weekend - w nocy z soboty na niedzielę - z godziny 2 na 3.