Motoszybowiec zasilany wodorem pomyślnie przeszedł próbę startową na lotnisku Ośrodka Kształcenia Lotniczego w Jasionce koło Rzeszowa. To pierwszy taki projekt w Polsce.
Naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie zbudowali generator ogniw paliwowych do motoszybowca. Statek powietrzny, dodatkowo zasilany gazowym wodorem, przeszedł już pomyślnie próby techniczne na pasie startowym.
- Motoszybowiec jest elektryczny. My jednak zastosowaliśmy inne źródło energii. Oprócz baterii elektrochemicznej, która wystarczała na kilkadziesiąt minut lotu, dodaliśmy ogniwo paliwowe, które wydłuża czas lotu o ponad godzinę. W tym przypadku nie byliśmy uzależnieni jak od paneli fotowoltaicznych, czyli od tego, że np. zachodzi słońce - mówi dr Andrzej Raźniak.
Szybowiec z napędem wodorowym jest oszczędny i przyjazny środowisku.
- Produktem pracy generatora z ogniwami paliwowymi na wodór jest elektryczność, woda oraz ciepło odpadowe - powiedziała prof. Magdalena Dudek z AGH w Krakowie. - Ogniwa paliwowe są to urządzenia elektrochemiczne, które bezpośrednio przetwarzają energię chemiczną paliwa na energię elektryczną i ciepło. Najczęściej stosowanym paliwem jest wodór. Sprawność takich ogniw sięga nawet 50-60 proc. - dodaje prof. Dudek.
W przypadku zastosowań lotniczych możliwe jest wykorzystanie ciepła odpadowego na różne sposoby, np. do ogrzania kabiny pilota. Generator energii z ogniwami paliwowymi wyposażony jest w układ chłodzenia powietrznego, instalację zasilania wodoru, a także pomocnicze układy kontrolno-pomiarowe opracowane przez naukowców z AGH. Zespół z Akademii stworzył również metodykę uruchamiania w jednostce napędowej, procedury bezpiecznego tankowania wodorem oraz użytkowania generatora.
Projekt został zrealizowany w konsorcjum naukowo-przemysłowym, którego liderem jest Politechnika Rzeszowska a konsorcjantami Politechnika Warszawska, Akademia Górniczo-Hutnicza oraz Zakład Szybowcowy Jeżów.
Motoszybowiec zasilany wodorem pomyślnie przeszedł próbę konstruktorską na pasie startowym lotniska Ośrodka Kształcenia Lotniczego w Jasionce koło Rzeszowa. W planach na najbliższy rok jest próbny lot motoszybowcem.
- Motoszybowiec jest elektryczny. My jednak zastosowaliśmy inne źródło energii. Oprócz baterii elektrochemicznej, która wystarczała na kilkadziesiąt minut lotu, dodaliśmy ogniwo paliwowe, które wydłuża czas lotu o ponad godzinę. W tym przypadku nie byliśmy uzależnieni jak od paneli fotowoltaicznych, czyli od tego, że np. zachodzi słońce - mówi dr Andrzej Raźniak.
Szybowiec z napędem wodorowym jest oszczędny i przyjazny środowisku.
- Produktem pracy generatora z ogniwami paliwowymi na wodór jest elektryczność, woda oraz ciepło odpadowe - powiedziała prof. Magdalena Dudek z AGH w Krakowie. - Ogniwa paliwowe są to urządzenia elektrochemiczne, które bezpośrednio przetwarzają energię chemiczną paliwa na energię elektryczną i ciepło. Najczęściej stosowanym paliwem jest wodór. Sprawność takich ogniw sięga nawet 50-60 proc. - dodaje prof. Dudek.
W przypadku zastosowań lotniczych możliwe jest wykorzystanie ciepła odpadowego na różne sposoby, np. do ogrzania kabiny pilota. Generator energii z ogniwami paliwowymi wyposażony jest w układ chłodzenia powietrznego, instalację zasilania wodoru, a także pomocnicze układy kontrolno-pomiarowe opracowane przez naukowców z AGH. Zespół z Akademii stworzył również metodykę uruchamiania w jednostce napędowej, procedury bezpiecznego tankowania wodorem oraz użytkowania generatora.
Projekt został zrealizowany w konsorcjum naukowo-przemysłowym, którego liderem jest Politechnika Rzeszowska a konsorcjantami Politechnika Warszawska, Akademia Górniczo-Hutnicza oraz Zakład Szybowcowy Jeżów.
Motoszybowiec zasilany wodorem pomyślnie przeszedł próbę konstruktorską na pasie startowym lotniska Ośrodka Kształcenia Lotniczego w Jasionce koło Rzeszowa. W planach na najbliższy rok jest próbny lot motoszybowcem.