Rzecznik sztabu Andrzeja Dudy i europoseł Porozumienia Adam Bielan ocenił, że sprawa rekompensat dla mediów publicznych może mieć krótkookresowy wpływ na przebieg debaty politycznej.
W jego ocenie prezydent podejmie decyzję w sprawie ustaw abonamentowej oraz o radiofonii i telewizji "nie jako kandydat, tylko jako urzędująca głowa państwa".
W czwartek Andrzej Duda spotka się w tej sprawie z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji oraz dyrektorami regionalnych ośrodków TVP i Polskiego Radia. Jak powiedział Adam Bielan, chodzi o wysłuchanie argumentów i poznanie sytuacji finansowej mediów publicznych.
Zdaniem rzecznika sztabu urzędującego prezydenta, opozycja stosuje "demagogiczne argumenty" chcąc przesunięcia środków z rekompensaty na onkologię.
- Opozycja, zdaje się, że z osobistym udziałem samej kandydatki, tak przynajmniej donosiły media, planowała bardzo podobne rozwiązanie. W czerwcu ubiegłego roku Gazeta Wyborcza donosiła, że powstał plan reformy mediów publicznych, gdyby Platforma Obywatelska doszła do władzy i w ramach tej reformy miano przekazać - ustawą z budżetu - pomiędzy 1 a 2 miliardami złotych. Zatem: bardzo podobne rozwiązanie wynikające z tego, że wpływy z abonamentu spadają - zaznaczył Adam Bielan.
Zmiany przegłosowane w połowie lutego przez Sejm zakładają przyznanie mediom publicznym obligacji Skarbu Państwa o łącznej wartości miliarda 950 milionów złotych. To rekompensata za nieuzyskane środki z abonamentu radiowo-telewizyjnego z tytułu zwolnienia z opłaty uprawnionych do tego osób.
W czwartek Andrzej Duda spotka się w tej sprawie z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji oraz dyrektorami regionalnych ośrodków TVP i Polskiego Radia. Jak powiedział Adam Bielan, chodzi o wysłuchanie argumentów i poznanie sytuacji finansowej mediów publicznych.
Zdaniem rzecznika sztabu urzędującego prezydenta, opozycja stosuje "demagogiczne argumenty" chcąc przesunięcia środków z rekompensaty na onkologię.
- Opozycja, zdaje się, że z osobistym udziałem samej kandydatki, tak przynajmniej donosiły media, planowała bardzo podobne rozwiązanie. W czerwcu ubiegłego roku Gazeta Wyborcza donosiła, że powstał plan reformy mediów publicznych, gdyby Platforma Obywatelska doszła do władzy i w ramach tej reformy miano przekazać - ustawą z budżetu - pomiędzy 1 a 2 miliardami złotych. Zatem: bardzo podobne rozwiązanie wynikające z tego, że wpływy z abonamentu spadają - zaznaczył Adam Bielan.
Zmiany przegłosowane w połowie lutego przez Sejm zakładają przyznanie mediom publicznym obligacji Skarbu Państwa o łącznej wartości miliarda 950 milionów złotych. To rekompensata za nieuzyskane środki z abonamentu radiowo-telewizyjnego z tytułu zwolnienia z opłaty uprawnionych do tego osób.