Minister Ziobro mówił, że w tej chwili trzeba przede wszystkim ratować środowisko. "Ten aspekt związany z właściwą reakcją lub jej brakiem służb odpowiedzialnych za nadzór nad gospodarką wodną i ochroną środowiska jest przedmiotem tego postępowania" - zapewnił. Zwrócił jednak uwagę, że nadal występuje zagrożenie dla przyrody i dlatego - jak mówił - prokuratura koncentruje swoje wysiłki na tym, aby wykryć główną przyczynę sprawy.
W ocenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska, sytuacja na Odrze stopniowo się normalizuje. Prowadzone są badania, które mają ustalić przyczyny zatrucia rzeki, a z wody usuwane są śnięte ryby. Resort podejrzewa kilka możliwych przyczyn skażenia: zrzut toksyny do rzeki, wpływ czynników naturalnych, a także kombinacja tych obu sytuacji. Do tej pory w próbkach wody z Odry nie wykryto substancji toksycznych.