Prezydent Andrzej Duda zaapelował do społeczności międzynarodowej, by nie okazywała zmęczenia wojną na Ukrainie.
Podczas wystąpienia na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych polski prezydent apelował też o zwiększenie pomocy dla ludności cywilnej na Ukrainie.
Prezydent powiedział, że rosyjska napaść na Ukrainę jest de facto agresją przeciwko całemu światu. - A każda agresja wymaga wielowymiarowej odpowiedzi międzynarodowej, z determinacją i bez wahania - stwierdził. Prezydent dodał, że konieczne jest zwiększenie nacisków na Rosję i jej wspólnika, czyli reżim Aleksandra Łukaszenki na Białorusi.
- Nie ma już miejsca na "business as usual" z Rosją - zaznaczył. Zaapelował też o zwiększenie pomocy dla ukraińskiej ludności cywilnej, której potrzeby humanitarne są znacznie większe niż obecnie przekazywane środki.
- Zbliża się zima, która - z powodu wojny i cen energii - będzie najcięższą zimą od lat. Jako ludzkość nie mamy prawa odwracać się od najbardziej potrzebujących. Nie wolno nam okazywać zmęczenia tą wojną - stwierdził.
Prezydent apelował o stworzenie programu rozwoju gospodarczego i społecznego, by dać ludziom nadzieję, że świat może być lepszy i bardziej solidarny.
Wojna na Ukrainie oraz jej skutki to główne tematy rozmów polskiego prezydenta w ONZ. Andrzej Duda ma w środę zaplanowane spotkania z innymi politykami. Będzie rozmawiał z sekretarzem generalnym ONZ, któremu ma zrelacjonować niedawny pobyt w Afryce i efekty wywołanego przez Rosję kryzysu żywnościowego. Andrzej Duda spotka się też z przedstawicielami instytucji, które pomagają Ukraińcom, w tym z Wysokim Komisarzem ONZ do spraw Uchodźców i z szefem Światowego Programu Żywienia.
Andrzej Duda rozmawiał także z prezydentem Kazachstanu o ewentualnych dostawach tamtejszych surowców do Polski. Wziął też udział w szczycie na temat bezpieczeństwa żywnościowego.
Wizyta polskiego prezydenta w Nowym Jorku ma potrwać do czwartku.
Prezydent powiedział, że rosyjska napaść na Ukrainę jest de facto agresją przeciwko całemu światu. - A każda agresja wymaga wielowymiarowej odpowiedzi międzynarodowej, z determinacją i bez wahania - stwierdził. Prezydent dodał, że konieczne jest zwiększenie nacisków na Rosję i jej wspólnika, czyli reżim Aleksandra Łukaszenki na Białorusi.
- Nie ma już miejsca na "business as usual" z Rosją - zaznaczył. Zaapelował też o zwiększenie pomocy dla ukraińskiej ludności cywilnej, której potrzeby humanitarne są znacznie większe niż obecnie przekazywane środki.
- Zbliża się zima, która - z powodu wojny i cen energii - będzie najcięższą zimą od lat. Jako ludzkość nie mamy prawa odwracać się od najbardziej potrzebujących. Nie wolno nam okazywać zmęczenia tą wojną - stwierdził.
Prezydent apelował o stworzenie programu rozwoju gospodarczego i społecznego, by dać ludziom nadzieję, że świat może być lepszy i bardziej solidarny.
Wojna na Ukrainie oraz jej skutki to główne tematy rozmów polskiego prezydenta w ONZ. Andrzej Duda ma w środę zaplanowane spotkania z innymi politykami. Będzie rozmawiał z sekretarzem generalnym ONZ, któremu ma zrelacjonować niedawny pobyt w Afryce i efekty wywołanego przez Rosję kryzysu żywnościowego. Andrzej Duda spotka się też z przedstawicielami instytucji, które pomagają Ukraińcom, w tym z Wysokim Komisarzem ONZ do spraw Uchodźców i z szefem Światowego Programu Żywienia.
Andrzej Duda rozmawiał także z prezydentem Kazachstanu o ewentualnych dostawach tamtejszych surowców do Polski. Wziął też udział w szczycie na temat bezpieczeństwa żywnościowego.
Wizyta polskiego prezydenta w Nowym Jorku ma potrwać do czwartku.