W Sejmie rozpoczęła się konferencja o niemieckich eksperymentach pseudomedycznych przeprowadzanych w hitlerowskim obozie koncentracyjnym Ravensbrück. 1 sierpnia minęło 80 lat od ich rozpoczęcia na terenie obozu.
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska, która organizuje konferencję, przypomniała, że hołd ofiarom niemieckich zbrodni oddali parlamentarzyści.
- W środę udało się poprzez aklamację podjąć uchwałę, oddającą cześć i hołd kobietom męczonym przez niemiecki system właśnie w Ravensbrück. To był największy kobiecy obóz koncentracyjny. Największą grupę kobiet stanowiły Polki i to właśnie Polki były poddawane koszmarnym eksperymentom pseudomedycznym. Temat niestety ciągle mało znany w Polsce. To jest pierwszy raz, kiedy temat zagościł w Sejmie - powiedziała Gosiewska.
W konferencji biorą udział naukowcy, przedstawiciele organizacji kombatanckich, była więźniarka obozu Ravensbrück Barbara Piotrowska oraz młodzież z lubelskich liceów. 130 tysięcy kobiet reprezentujących około 30 narodowości trafiło do KL Ravensbrück, w tym około 40 tysięcy Polek. Przeżyło jedynie 8 tysięcy z nich.
Organizatorem wydarzenia oprócz wicemarszałek Sejmu jest Fundacja "Cultura Memoriae".
- W środę udało się poprzez aklamację podjąć uchwałę, oddającą cześć i hołd kobietom męczonym przez niemiecki system właśnie w Ravensbrück. To był największy kobiecy obóz koncentracyjny. Największą grupę kobiet stanowiły Polki i to właśnie Polki były poddawane koszmarnym eksperymentom pseudomedycznym. Temat niestety ciągle mało znany w Polsce. To jest pierwszy raz, kiedy temat zagościł w Sejmie - powiedziała Gosiewska.
W konferencji biorą udział naukowcy, przedstawiciele organizacji kombatanckich, była więźniarka obozu Ravensbrück Barbara Piotrowska oraz młodzież z lubelskich liceów. 130 tysięcy kobiet reprezentujących około 30 narodowości trafiło do KL Ravensbrück, w tym około 40 tysięcy Polek. Przeżyło jedynie 8 tysięcy z nich.
Organizatorem wydarzenia oprócz wicemarszałek Sejmu jest Fundacja "Cultura Memoriae".