Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek powiedział, że nie ma nic złego w tym, że państwo wspiera dotacjami działalność organizacji pozarządowych, które służą publicznemu pożytkowi.
Minister był pytany o doniesienia medialne dotyczące konkursu przeprowadzonego przez resort, w ramach którego część dotacji miałaby trafić do organizacji powiązanych z politykami partii rządzącej i służyć do zakupu nieruchomości.
Przemysław Czarnek podkreślił, że środki trafiły do wielu podmiotów spełniających pożytek publiczny.
- Dlaczego miałoby nie trafić na przykład 550 tysięcy złotych na samochód dla fundacji, która współpracuje z zespołem szkół specjalnych w centralnej Polsce, 750 tys. zł dla ochotniczej straży pożarnej na autobus do przewożenia również uczniów do szkół na terenie gminy, na której działa to OSP, albo milion złotych dla fundacji, która udziela porad psychologicznych i chce robić korepetycje dla dzieci, których na nie nie stać? Co w tym złego? Że lewacy nie dostali? Nie dostaną - mówił szef resortu.
Minister Przemysław Czarnek skrytykował też działania opozycji w tej sprawie.
- Pani Szumilas, pani Lubnauer, tak naprawdę swoim podłym i nikczemnym działaniem ubliżają w gruncie rzeczy dziesiątkom organizacji społecznych, w tym OSP czy fundacjom pracującym z niepełnosprawnymi dziećmi. Od dwóch dni szkalują ich dobre imię - powiedział szef resortu edukacji i nauki.
Przemysław Czarnek podkreślił, że środki trafiły do wielu podmiotów spełniających pożytek publiczny.
- Dlaczego miałoby nie trafić na przykład 550 tysięcy złotych na samochód dla fundacji, która współpracuje z zespołem szkół specjalnych w centralnej Polsce, 750 tys. zł dla ochotniczej straży pożarnej na autobus do przewożenia również uczniów do szkół na terenie gminy, na której działa to OSP, albo milion złotych dla fundacji, która udziela porad psychologicznych i chce robić korepetycje dla dzieci, których na nie nie stać? Co w tym złego? Że lewacy nie dostali? Nie dostaną - mówił szef resortu.
Minister Przemysław Czarnek skrytykował też działania opozycji w tej sprawie.
- Pani Szumilas, pani Lubnauer, tak naprawdę swoim podłym i nikczemnym działaniem ubliżają w gruncie rzeczy dziesiątkom organizacji społecznych, w tym OSP czy fundacjom pracującym z niepełnosprawnymi dziećmi. Od dwóch dni szkalują ich dobre imię - powiedział szef resortu edukacji i nauki.