- Powiem stanowcze nie. Podtrzymam moje veto dla nielegalnej migracji - podkreślił Mateusz Morawiecki.
Przypomniał, że to rząd Prawa i Sprawiedliwości zablokował nielegalną migrację w 2018 roku i że od tamtego czasu aż do maja tego roku "ten problem nie istniał" do czasu, aż Manfred Weber i Donald Tusk znowu postanowili "przepchnąć plan nielegalnej imigracji w Europie".
Tematu nielegalnych migrantów będzie dotyczyło jedno z pytań referendum, które odbędzie się w dniu wyborów parlamentarnych 15 października: "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?".