Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku, dowódcy zakładali, że wkrótce do Warszawy wkroczą wojska radzieckie i pomogą pokonać Niemców w stolicy. Tak się jednak nie stało, dlatego Powstanie od początku nie miało szans na powodzenie - mówi historyk, Katarzyna Utracka z Muzeum Powstania Warszawskiego.
- Cały czas czekano na pomoc z zewnątrz, ta pomoc po prostu nie przyszła. Braki amunicji, broni, żywności, mnóstwo ofiar. To wszystko doprowadziło do tego, że podjęto decyzję o zaprzestaniu walk - powiedziała Katarzyna Utracka.
Alianci przeprowadzali zrzuty zaopatrzenia nad Warszawę, były jednak one niewystarczające. Stalin nie zgodził się też na korzystanie przez zachodnie samoloty z lotnisk Armii Czerwonej, dlatego loty nad Warszawę były bardzo niebezpieczne i wiązały się z licznymi stratami.
- Stalin rękami Niemców chciał zniszczyć polski ruch oporu, który nie zgodziłby się na komunistyczne rządy w Polsce - mówi historyk dr Szymon Niedziela z Muzeum Powstania Warszawskiego. Przez dwa miesiące walk alianci nie zmusili ZSRR do pomocy Powstaniu, które trwało po drugiej stronie Wisły - dodaje.
- Niestety ten sojusz nie zadziałał, dlatego, że dla Waszyngtonu i Londynu sojusznikiem numer jeden była Moskwa, której wojska zatrzymały się na Pradze - powiedział dr Szymon Niedziela.
Niemcy zdecydowali się na zupełne zniszczenie Warszawy oraz zamordowanie lub wypędzenie jej mieszkańców. Jak podkreśla dr Szymon Niedziela, miało być to nie tylko zniszczenie miasta ale i całego narodu.
- Trzecia Rzesza, Hitler, myślą w kategoriach, że jeżeli nawet przegramy to Polacy już się nie odrodzą. Dlaczego? Dlatego, że stracą Warszawę - powiedział historyk.
Powstanie upadło po 63 dniach. W wyniku walk i niemieckich zbrodni zginęło od 150 do 180 tysięcy osób, w tym od 15 do 18 tysięcy żołnierzy. Po zakończeniu walk Powstańcy Warszawscy trafili do niewoli, a około pół miliona mieszkańców Warszawy zostało wypędzonych z miasta. Jednocześnie specjalne oddziały niemieckie rozpoczęły systematyczny rabunek oraz niszczenie miasta, który trwał do końca 1944 roku.
Szacuje się, że w trakcie Powstania oraz po jego zakończeniu zniszczeniu uległo około 80 proc. zabudowy lewobrzeżnej Warszawy.