Komenda Główna Policji właśnie przygotowała przetarg na zakup 600 paralizatorów. Urządzenia w niektórych sytuacjach mają zastąpić pistolet.
Policjanci będą używać paralizatorów w chwili zagrożenia życia lub zdrowia. Do obrony wystarczy napięcie kilkudziesięciu tysięcy woltów. Do tego w urządzeniach znajdą się kamery, które nagrają każdą interwencję i pomogą odpowiedzieć na pytanie czy policjant zachował się prawidłowo w danej sytuacji, a specjalne czujniki zarejestrują każde włączenie i strzał tasera.
Pierwsza partia paralizatorów do komisariatów trafi w ciągu sześciu miesięcy.
Pierwsza partia paralizatorów do komisariatów trafi w ciągu sześciu miesięcy.