Radio SzczecinRadio Szczecin » Biznes
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Zatrudniać zamierzają głównie firmy produkcyjne i z branży ubezpieczeń czy nieruchomości. Z kolei cięcia etatów przewidują spółki zajmujące się m.in. handlem i budowlanką. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Zatrudniać zamierzają głównie firmy produkcyjne i z branży ubezpieczeń czy nieruchomości. Z kolei cięcia etatów przewidują spółki zajmujące się m.in. handlem i budowlanką. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Co czwarta firma z regionu chce zatrudniać nowych ludzi, a co dziesiąta planuje zwolnienia - wynika z ankiety Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Szczecinie.
Zatrudniać zamierzają głównie firmy produkcyjne i z branży ubezpieczeń czy nieruchomości. Z kolei cięcia etatów przewidują spółki zajmujące się m.in. handlem i budowlanką.

Mimo to nastroje są lepsze niż w pierwszym i drugim kwartale tego roku, a także lepsze niż w ubiegłych latach. Jeszcze kilka miesięcy temu zatrudniać chciało niecałe 20 proc. firm. To mniej niż co piąte przedsiębiorstwo.

Ankietę, którą przygotowali pracownicy Wojewódzkiego Urzędu Pracy wypełniło ponad 250 spółek.
Relacja Natalii Skawińskiej

Dodaj komentarz 4 komentarze

Przykro mi, ale ten tekst sprawia wrażenie PROPAGANDY WYBORCZEJ! Wcześniej władza lokalna zaczyna...?
Proszę o pełną listę firm, które zadeklarowały chęć przyjęcia pracowników; to chyba nie jest tajne?
Poza tym: informacja jest co prawda bardzo "optymistyczna" ale z doświadczenia życiowego wiemy, że praktyka zawsze odbiega od takich deklaracji. Firma mogła zadeklarować tak ogólnie chęć zatrudnienie, ale np. mając na myśli wyłącznie ludzi młodych, ludzi niepełnosprawnych itp.z całkowitym "domyślnym" wyłączeniem grupy "50+". A dla osób bezskutecznie poszukujących zatrudnienia to jest akurat informacja zasadniczej wagi.
"Co czwarta" spółka z regionu - to 62 i pół firmy. To nie jest tak dużo tekstu, żeby nie można było o tym napisać bardziej szczegółowo. Taka ogólnikowa "wzmianka" jak komentowany tu "artykuł" - irytuje arogancją wobec osób bezrobotnych. Bezrobocie jest w naszym mieście i regionie ogromnym problemem, województwo jest na jednym z czołowych miejsc w kraju pod względem poziomu bezrobocia. Trzeba coś z tym zrobić. Trzeba o tym pisać POWAŻNIE a nie takimi lakonicznymi notatkami. Prezydent Krzystek i urząd Pracy za który odpowiada - jest zadziwiająco bierny w tej sprawie. Bezrobocie w czasie mijającej kadencji Krzystka nadal rosło w sięga dziś w samym mieście grubo ponad 18.000 osób. To jest realny ludzki dramat, ludzie - ci co jeszcze potrafią jakoś wegetować, są już bardzo zmęczeni i zniecierpliwieni tą stagnacją.
Pani Natalia Skawińska jako osoba młoda ma prawo nie do końca rozumieć specyfikę tego problemu jakim jest bezrobocie. Wojewódzki Urząd Pracy jest STRONĄ w tej sprawie dlatego miałbym ograniczone zaufanie do ankiet przygotowywanych przez tę instytucję, jeśli chodzi o ich obiektywizm i wiarygodność. Firmy mogą mieć różne motywy by w tego typu ankietach podawać dane "mało poważne" i nie są zresztą tymi deklaracjami związane, o ile nie są one publiczne. Dlatego oczekuję jawności. Deklaracje "zamiaru zatrudniania" należy odpowiednio rozumieć; obecnie jest wydawane bardzo dużo pieniędzy na dotowanie "zatrudnienia" w formie prac interwencyjnych, robót publicznych i przede wszystkim staży. Staż to w ogóle nie jest zatrudnienie, pracodawcę nic nie kosztuje, daje firmie darmowego pracownika na kilka miesięcy, po którym przychodzi inny, a po nim kolejny - równie darmowy. Jest to lubiane przez przedsiębiorców ale niczego nie zmienia na rynku pracy. To jedynie manipulacja danymi statystycznymi i transfer publicznych pieniędzy do "prywatnych" kieszeni pracodawców. Pytanie brzmi: - Ile z tych 25% firm deklarujących "zamiar zatrudniania" ma zamiar stworzyć trwałe miejsce pracy i zatrudnić na nim w sposób trwały pracownika na podstawie umowy z nim nawiązanej. Ile z tych firm ma zamiar przestrzegać obowiązującego w Unii zakazu nierównego traktowania kandydatów do pracy ze względu na wiek. (50+)
Napisałem:"... bezrobocie w czasie mijającej kadencji Piotra Krzystka nadal rosło i wynosi dziś ponad 18.000 osób (w samym mieście). Myliłem się. Grubo ponad - bo już 20.000 osób bezrobotnych jest w Szczecinie. To Prezydent Miasta wykonuje obowiązki jakie ustawa o promocji zatrudnienia nakłada na starostów, więc on odpowiada za działania Powiatowego Urzędu Pracy wraz z podlegającą jedynie jemu Dyrektorką PUP. W Szczecinie jest przerażająca stagnacja i beznadzieja. Bez możliwości zarobienia pieniędzy w formie wynagrodzenia za pracę nie da się żyć a nie każdy może być prezydentem czy dyrektorem.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty