To ma być elektrownia wodna na wodociągu - taki nowatorski w skali kraju projekt chce zrealizować Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie.
Turbina wytwarzająca prąd będzie zamontowana na 30-kilometrowym wodociągu łączącym ujęcie w jeziorze Miedwie ze Szczecinem. Jezioro jest położone 30 metrów wyżej od miasta.
- Nurt, jaki wytwarza różnica poziomów można wykorzystać - mówi prezes ZWiK Beniamin Chochulski.
Wszystko po to, by zmniejszyć rachunki za prąd. - Jeszcze w 2003 roku opłaty za energię elektryczną wynosiły od 600 do 800 tysięcy złotych. Teraz to nawet 12 mln - wylicza Chochulski.
Rachunki wzrosły po uruchomieniu nowych przepompowni. Parametry turbiny oraz jej moc nie zostały jeszcze określone. Koszt inwestycji jest dopiero szacowany. Trudno określić, ile będzie kosztować, bo dotąd nikt w Polsce nie zbudował takiej elektrowni.
- Nurt, jaki wytwarza różnica poziomów można wykorzystać - mówi prezes ZWiK Beniamin Chochulski.
Wszystko po to, by zmniejszyć rachunki za prąd. - Jeszcze w 2003 roku opłaty za energię elektryczną wynosiły od 600 do 800 tysięcy złotych. Teraz to nawet 12 mln - wylicza Chochulski.
Rachunki wzrosły po uruchomieniu nowych przepompowni. Parametry turbiny oraz jej moc nie zostały jeszcze określone. Koszt inwestycji jest dopiero szacowany. Trudno określić, ile będzie kosztować, bo dotąd nikt w Polsce nie zbudował takiej elektrowni.