Każdy towar importowany do polski ma być od nowego roku odprawiony w porcie w ciągu doby. Zakłada to część portowa ustawy deregulacyjnej, która od 1 stycznia wchodzi w życie.

Koordynować odprawę ma Izba Celna. To ta służba ma dopingować inne administracje, aby nie opóźniały formalności związanych z odprawą towarów. Rząd liczy ze ułatwienia spowodują, że więcej towarów będzie odprawianych w Polsce, a nie w Niemczech, co da dodatkowe wpływy do budżetu. Prace nad ustawą trwały wiele lat.

Chodzi o to, aby zmusić administracje do szybkich odpraw towarów w polskich portach - mówi twórca ustawy, wicepremier Janusz Piechociński.

- Obowiązek po stronie administracji publicznej takie jak służby celne, aby obsłużyć towar w eksporcie i imporcie w ciągu 24 godzin.

Przysłowiowy kontener ma być odprawiony w ciągu doby - przypomina Rafał Zahorski z Rady Interesantów Portu szczecin.

- Wszystkie służby mają ze sobą współpracować. Łączny czas odprawy ładunku w porcie nie powinien przekraczać 24 godzin.

Szczecińska Izba Celna chwali się, że już dziś jest w stanie odprawić towar o wiele szybciej niż 24 godziny - twierdzi Michał Szadokierski z Izby Celnej.

- My jesteśmy do tego gotowi. To właśnie Izba Celna w Szczecinie była prowodyrem pewnych zmian.

Rząd liczy, że jeżeli uda się w portach to spróbuje wprowadzić 24 godzinne odprawy na zewnętrznych granicach Unii Europejskiej.