Zamknięta linia kolejowa do Świnoujścia to milionowe straty dla polskiego przemysłu i handlu - uważa prof. Juliusz Engelhardt, specjalista w zakresie ekonomiki transportu Uniwersytetu Szczecińskiego. Jest to jedyna linia łącząca ten morski port z przemysłowym regionem Śląska.
Codziennie przewozi się nią kilkadziesiąt tysięcy ton ładunków, głównie węgla, ale także mazutu i drobnicy.
- To jest bardzo ważna linia międzynarodowa dowozowo-odwozowa do portu w Świnoujściu i oczywiście podstawowa linia dowozowa oraz odwozowa do portu w Szczecinie. Obydwa te odcinki zatem mają fundamentalne znaczenie tutaj dla obsługi towarowej eksportu i importu polskiego handlu zagranicznego - mówi prof. Engelhardt.
- Póki co mamy jeszcze trochę wolnego miejsca na placu, aby składować tam towary - mówi Łukasz Przyszlak, dyrektor do spraw handlu i marketingu OT Port Świnoujście. - Utrudnieniem dla klientów jest odebranie tego ładunku lub dostarczenie go do portu. W tej chwili nie otrzymujemy żadnych ładunków na eksport. Cały czas eksportuje się polski węgiel, mamy przestój kilkudniowy z rozładunkami węgla. Gdyby to się miało przeciągnąć jeszcze o kilka dni, to zaczęlibyśmy cierpieć bardziej namacalnie.
Linia kolejowa ze Szczecina do Świnoujścia jest zamknięta po niedzielnym wypadku, do jakiego doszło tuż za Warnowem. Wykoleiło się tam 13 pustych cystern. W wypadku nikt nie ucierpiał.
Na miejscu wypadku służby ratunkowe rozpoczęły podnoszenie pierwszych wykolejonych cystern. Zarządca linii kolejowych, spółka PKP PLK przewiduje, że jeden z dwóch uszkodzonych torów zostanie odblokowany najwcześniej w czwartek.
Przewoźnicy kolejowi uruchomili autobusową komunikację zastępczą.
- To jest bardzo ważna linia międzynarodowa dowozowo-odwozowa do portu w Świnoujściu i oczywiście podstawowa linia dowozowa oraz odwozowa do portu w Szczecinie. Obydwa te odcinki zatem mają fundamentalne znaczenie tutaj dla obsługi towarowej eksportu i importu polskiego handlu zagranicznego - mówi prof. Engelhardt.
- Póki co mamy jeszcze trochę wolnego miejsca na placu, aby składować tam towary - mówi Łukasz Przyszlak, dyrektor do spraw handlu i marketingu OT Port Świnoujście. - Utrudnieniem dla klientów jest odebranie tego ładunku lub dostarczenie go do portu. W tej chwili nie otrzymujemy żadnych ładunków na eksport. Cały czas eksportuje się polski węgiel, mamy przestój kilkudniowy z rozładunkami węgla. Gdyby to się miało przeciągnąć jeszcze o kilka dni, to zaczęlibyśmy cierpieć bardziej namacalnie.
Linia kolejowa ze Szczecina do Świnoujścia jest zamknięta po niedzielnym wypadku, do jakiego doszło tuż za Warnowem. Wykoleiło się tam 13 pustych cystern. W wypadku nikt nie ucierpiał.
Na miejscu wypadku służby ratunkowe rozpoczęły podnoszenie pierwszych wykolejonych cystern. Zarządca linii kolejowych, spółka PKP PLK przewiduje, że jeden z dwóch uszkodzonych torów zostanie odblokowany najwcześniej w czwartek.
Przewoźnicy kolejowi uruchomili autobusową komunikację zastępczą.