Radio SzczecinRadio Szczecin » Biznes
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Gazprom zapowiedział jednak, że nie składa broni, zamierza dokończyć inwestycję i będzie szukał alternatywnych źródeł finansowania. Fot. www.wikipedia.org / Bair175
Gazprom zapowiedział jednak, że nie składa broni, zamierza dokończyć inwestycję i będzie szukał alternatywnych źródeł finansowania. Fot. www.wikipedia.org / Bair175
Zdaniem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów rosyjska inwestycja narusza konkurencyjność naszego rynku.
Nowym rurociągiem duża cześć błękitnego paliwa ma być przesyłana przez Niemcy do Polski i innych państw Europy Środkowej. Dlatego też Gazprom, który chciał utworzyć wraz z innymi firmami z Europy Zachodniej jedno duże konsorcjum, złożył odpowiednie dokumenty właśnie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Teraz po przeanalizowaniu tej sprawy odpowiedź polskich urzędników jest negatywna. Z pomysłu na założenie spółki wycofały się tym samym firmy z Niemiec, Austrii, Wielkiej Brytanii i Francji. Gazprom zapowiedział jednak, że nie składa broni, zamierza dokończyć inwestycję i będzie szukał alternatywnych źródeł finansowania. Koszt budowy gazociągu Nord Stream 2 wycenia się na około 10 mld euro. Rosyjski koncern zapewnia, że błękitne paliwo popłynie nim najpóźniej za trzy lata.

Gdyby konsorcjum europejskich firm wraz z Gazpromem zdecydowało się jednak budować drugą nitkę NordStream pomimo negatywnej decyzji polskich urzędników - Polska mogłaby tę decyzję zaskarżyć do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Relacja Łukasza Rabikowskiego

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty