Zarząd Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. zawiadomił służby ochrony państwa w sprawie przetargu na autobusy dla armii.
Autosan, który od ubiegłego roku wchodzi w skład spółki, spóźnił się ze złożeniem oferty o 20 minut i przetarg wygrała niemiecka firma. Jeden z dyrektorów Autosanu, odpowiedzialny za przetarg, został dyscyplinarnie zwolniony.
Są podejrzenia, że opóźnienie nie było przypadkowe - wynika z oświadczenia prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. Błażeja Wojnicza.
- Mogło dojść do działania przestępczego i w sytuacji, w której odpowiednie organy państwa potwierdzą nasze przypuszczenia spółka będzie wnosiła o unieważnienie tego postępowania i w takiej sytuacji jako Polska Grupa Zbrojeniowa będziemy chcieli raz jeszcze uczestniczyć w takim postępowaniu. W sposób stanowczy i konsekwentny będziemy bronić interesów PGZ, interesów ekonomicznych i dobrego imienia - zapewnia Wojnowicz.
Przetarg na autobusy dla armii w kwietniu tego roku ogłosiła 2. Regionalna Baza Logistyczna w Rembertowie. 11 sierpnia wojsko podpisało umowę z jedynym dostawcą, który złożył ofertę w terminie, niemiecką firmą MAN.
Są podejrzenia, że opóźnienie nie było przypadkowe - wynika z oświadczenia prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. Błażeja Wojnicza.
- Mogło dojść do działania przestępczego i w sytuacji, w której odpowiednie organy państwa potwierdzą nasze przypuszczenia spółka będzie wnosiła o unieważnienie tego postępowania i w takiej sytuacji jako Polska Grupa Zbrojeniowa będziemy chcieli raz jeszcze uczestniczyć w takim postępowaniu. W sposób stanowczy i konsekwentny będziemy bronić interesów PGZ, interesów ekonomicznych i dobrego imienia - zapewnia Wojnowicz.
Przetarg na autobusy dla armii w kwietniu tego roku ogłosiła 2. Regionalna Baza Logistyczna w Rembertowie. 11 sierpnia wojsko podpisało umowę z jedynym dostawcą, który złożył ofertę w terminie, niemiecką firmą MAN.