Radio SzczecinRadio Szczecin » Biznes
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
Nie ma możliwości wycofania zwolnień dyscyplinarnych - powiedział w TVP Info prezes PLL LOT Rafał Milczarski.
Dwa dni temu 67 pracowników firmy otrzymało zwolnienia za udział w strajku. Według zarządu LOT-u, protest, który trwa od 18 października jest nielegalny.

- Jeżeli ktoś został wprowadzony w błąd, jeżeli ktoś został skrzywdzony, nawet jeśli ma to dyscyplinarne zwolnienie, to może wrócić na łono LOT-u. Może z nami zacząć współpracować, ale zwolnień dyscyplinarnych nie możemy cofnąć, dlatego że będziemy musieli bronić ich w sądzie. I gdybyśmy cofnęli któreś z tych zwolnień dyscyplinarnych, to byłby to istotny element, który wspierałby później konieczność cofnięcia pozostałych, bo dlaczego cofacie jedne, a nie cofacie drugich - mówi Milczarski.

Prezes LOT podkreślił, że nie ma też mowy o powrocie takich osób na etat. Odniósł się też do żądań protestujących. Chcą oni między innymi powrotu regulaminu wynagradzania z 2010 roku. Dla prezesa LOT-u Rafała Milczarskiego, to żądanie jest niezrozumiałe. Zaznaczył, że powrót tego regulaminu spowodowałby, że znaczna część pracowników zarabiałaby mniej. Jedynie ci, którzy mało pracują, dostawaliby więcej pieniędzy - powiedział.

W środę siódmy dzień strajku pracowników LOT-u, który władze linii lotniczych uważają za nielegalny. W związku z protestem niektore loty do Szczecina zostały odwołane.
Nie ma możliwości wycofania zwolnień dyscyplinarnych - powiedział w TVP Info prezes PLL LOT Rafał Milczarski.
Prezes LOT podkreślił, że nie ma też mowy o powrocie takich osób na etat.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty