Zakłada on obniżenie i uzależnienie wysokości składek najmniejszych przedsiębiorców od ich dochodów w poprzednim roku. Chodzi o te firmy, których dochód nie przekracza dochodu 6 tysięcy i przychodu 10 tysięcy złotych miesięcznie.

Premier Mateusz Morawiecki mówił, że beneficjenci nowych przepisów zyskają kilkaset złotych ulgi.

- To jest ustawa, rozwiązanie dla małych przedsiębiorców, którzy zaczynają swoją działalność, ale także dla takich, którzy już prowadzą działalność i którzy mają niższe dochody, bądź niższe przychody i chcą przez pewien czas płacić mniejszy ZUS. To rozwiązanie, które pomoże rozwinąć skrzydła tym najmniejszym, mikro-przedsiębiorcom, trochę większym przedsiębiorcom, ulży w sposób taki, że średnio wyliczamy to na około 500 złotych ulgi w płatności na ZUS dla tych przedsiębiorców - mówił szef rządu.

Premier powiedział również, że projekt rozszerzenia małego ZUS-u jest dowodem na wiarygodność rządu. Jak podkreślił Mateusz Morawiecki - projekt przedstawiony przez rząd jest dostosowaniem się do potrzeb przedsiębiorców.

- Realizując tę obietnicę pokazujemy również, czym jest dla nas wiarygodność, jak ważne jest dotrzymanie słowa i przeprowadzenie tych rozwiązań, które obiecaliśmy w pierwszych 100 dniach naszego rządu - zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz zaapelowała do parlamentarzystów o sprawne uchwalenie rządowej ustawy. Jadwiga Emilewicz powiedziała, że składki korzystających z tego rozwiązania będą liczone od dochodu w roku poprzednim i będą niższe o kilkaset złotych miesięcznie.

- Wyobraźmy sobie przedsiębiorcę, którego przychody osiągnęły około 84 tysięcy, dochody około 36 tysięcy, dziś płaciłby składkę na poziomie 990 złotych, a od 2020 roku ta składka wyniesie 517 zł - powiedziała minister rozwoju.

Dodała, że jest to bardzo korzystne rozwiązanie, "konkretna gotówka pozostająca w kieszeni małego i średniego przedsiębiorcy". Rząd chce, by nowe rozwiązania obowiązywały już od 2020 roku. Warunkiem jest - jak mówiła minister rozwoju - odpowiednio szybkie uchwalenie ustawy.

- Zachęcamy wszystkich parlamentarzystów do tego aby niezwłocznie podjęli pracę nad tą ustawą, abyśmy ten dobry prezent pod choinkę mogli dać polskim małym i średnim przedsiębiorcom - zaznaczyła Jadwiga Emilewicz.

Jeżeli ustawa wejdzie w życie 1 stycznia, przedsiębiorcy, którzy będą chcieli skorzystać z nowego rozwiązania, będą mogli składać oświadczenia do końca stycznia. Obecnie z Małego ZUS-u korzysta ok. 180 tysięcy przedsiębiorców. Poszerzenie tej grupy będzie kosztować budżet do 1,5 miliarda złotych. Ta kwota pozostanie w kieszeniach podmiotów gospodarczych.

Tak zwany Mały ZUS Plus to pierwszy z projektów tak zwanej "piątki na 100 dni", czyli priorytetowych działań rządu Mateusza Morawieckiego w pierwszych miesiącach.