Kilkunastu młodych mieszkańców Szczecina określających się jako przedstawiciele środowisk patriotycznych protestowało we wtorek w Szczecinie przeciwko sprzedaży koszulek z sierpem i młotem.
Kierowniczka sklepu nie chciała komentować sytuacji, poinformowała jedynie protestujących i obecnych dziennikarzy, że skład asortymentu nie zależy od niej i nie może decydować o tym, co jest sprzedawane w sklepie.
Właścicielem placówki jest duża europejska sieć handlowa. Czekamy na jej komentarz.
Zgodnie z kodeksem karnym, kto propaguje faszystowski lub totalitarny ustrój państwa podlega grzywnie lub karze ograniczenia wolności do dwóch lat.
Protestujący weszli do jednego ze sklepów z odzieżą i zażądali wycofania ze sprzedaży koszulek z zakazanymi emblematami.
Dodaj komentarz 3 komentarze
BRAWO BRAWO BRAWO! W wielu sprawach można reagować w ten sam sposób! Pozdrawiam z Poznania! :)
Sierp i młot bynajmniej nie propaguje totalitaryzmu.
A tym ludziom proponuję protestować przeciwko sytuacji pracowników szyjących te koszulki np. w Bangladeszu a nie przeciwko wolności poglądów.
Brawo młodzież ze Szczecina! Ktoś w korporacji wykazał się co najmniej brakiem taktu. Symbole Związku Sowieckiego (choćby "artystyczne") w kraju, który stracił tysiące ofiar z rąk oprawców sowieckich i współpracujących z nimi zdrajców, są nie na miejscu. A co gdyby chodziło o swastykę? Oto podwóje standardy ubekistanu. Tymczasem korporacja już domaga się usunięcia tego artykułu!!