Ich statki są rozrzucone po wszystkich morzach świata. Na każdej z jednostek odbędzie się uroczyste śniadanie wielkanocne. Niemal półtora tysiąca marynarzy z Polskiej Żeglugi Morskiej spędzi te święta poza domem.
Kapitan Mirosław Folta, przewodniczący Rady Pracowniczej PŻM-u przypomina, że na statku święta to normalny dzień pracy. - Jeżeli statek płynie, to jest utrzymana 24-godzinna służba, na mostku i w siłowni - tłumaczy Folta.
- Marynarze na każdym statku PŻM będą dzielić się jajkiem i składać sobie życzenia - mówi Krzysztof Gogol, rzecznik tego największego polskiego armatora. - Będą we wszystkich miejscach na kuli ziemskiej, na odległych morzach i w portach europejskich.
- Święta bez rodziny są smutne - przyznaje kapitan Mirosław Folta. - Taka jest praca na morzu i trzeba być na to przygotowanym.
PŻM ma dziś 69 statków.
- Marynarze na każdym statku PŻM będą dzielić się jajkiem i składać sobie życzenia - mówi Krzysztof Gogol, rzecznik tego największego polskiego armatora. - Będą we wszystkich miejscach na kuli ziemskiej, na odległych morzach i w portach europejskich.
- Święta bez rodziny są smutne - przyznaje kapitan Mirosław Folta. - Taka jest praca na morzu i trzeba być na to przygotowanym.
PŻM ma dziś 69 statków.