Śmieci do "rękawa" i sprawa odpadów zielonych załatwiona. Tak w dużym uproszczeniu funkcjonuje nowa instalacja do przetwarzania liści, gałęzi czy skoszonej trawy. Uruchomiła ją w Szczecinie firma Sita Jantra.
Prezes spółki Artur Bogacki zapewnia, że wszystko jest proekologiczne. - Odpady składowane są na terenie naszej sortowni. Tam pakowane są do specjalnych rękawów foliowych, w których przetwarzane są na kompost. Dzięki instalacji przykre zapachy nie wydostają się na zewnątrz.
Do tej pory właściciele domków jednorodzinnych składowali zielone odpady najczęściej w swoich przydomowych kompostownikach.
- Teraz takie odpady mogą być od mieszkańców odbierane. Jedynym warunkiem jest posiadanie specjalnego pojemnika - mówi Paweł Adamczyk ze szczecińskiego magistratu.
Żeby liście, gałęzie czy skoszona trawa były odbierane z posesji, trzeba to zgłosić przez stronę internetową www.ecoszczecin.pl i kupić brązowy kosz.
Proekologiczna inwestycja kosztowała Jantrę 4 miliony złotych.
Do tej pory właściciele domków jednorodzinnych składowali zielone odpady najczęściej w swoich przydomowych kompostownikach.
- Teraz takie odpady mogą być od mieszkańców odbierane. Jedynym warunkiem jest posiadanie specjalnego pojemnika - mówi Paweł Adamczyk ze szczecińskiego magistratu.
Żeby liście, gałęzie czy skoszona trawa były odbierane z posesji, trzeba to zgłosić przez stronę internetową www.ecoszczecin.pl i kupić brązowy kosz.
Proekologiczna inwestycja kosztowała Jantrę 4 miliony złotych.
- Odpady składowane są na terenie naszej sortowni. Są pakowane do specjalnych rękawów foliowych. W ten sposób przykre zapachy nie wydostają się na zewnątrz.