Sąd nieprawomocnie skazał Karolinę K. na rok i trzy miesiące więzienia, a jej konkubenta na pięć lat. Prokurator wykazał, że mężczyzna regularnie bił chłopca i naraził go śmierć, a kobieta nie udzieliła dziecku pomocy. Nie udało się natomiast udowodnić, że ojczym Krzysia nieumyślnie go zabił.
Sąd wymierzył też kary w zawieszeniu bratu Karoliny K. i jego dziewczynie. To oni pomogli kobiecie i Ireneuszowi J. zakopać zwłoki chłopca.
Półtoraroczne dziecko zmarło prawdopodobnie po tym, jak mężczyzna wrzucił je do wózka. Krzyś doznał wtedy obrażeń głowy. Prokurator nie postawił ojczymowi zarzutu nieumyślnego spowodowania śmierci, nie miał na to dowodów. Ciało dziecka policja odnalazła kilka miesięcy po tragedii i nie można było przeprowadzić dokładnych badań.
Krzyś zmarł jesienią 2012 roku, ale dopiero w lutym anonimowy informator zawiadomił o tym policję. Ciało chłopca było zakopane na Wyspie Puckiej w Szczecinie.
Półtoraroczne dziecko zmarło prawdopodobnie po tym, jak mężczyzna wrzucił je do wózka. Krzyś doznał wtedy obrażeń głowy. Prokurator nie postawił ojczymowi zarzutu nieumyślnego spowodowania śmierci, nie miał na to dowodów. Ciało dziecka policja odnalazła kilka miesięcy po tragedii i nie można było przeprowadzić dokładnych badań.
Krzyś zmarł jesienią 2012 roku, ale dopiero w lutym anonimowy informator zawiadomił o tym policję. Ciało chłopca było zakopane na Wyspie Puckiej w Szczecinie.