Uzależniają się od narkotyków, leków i dziwnych mieszanek chemicznych. Rośnie również liczba nastolatków, którzy palą marihuanę - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
40 procent nastolatków pali marihuanę albo haszysz - tak wynika ze sprawozdania resortu zdrowia. Co piąty odurza się lekami bez recepty.
Powody są jasne: leki są tanie i łatwo dostępne. Wystarczy pójść do apteki i je tam kupić. Co więcej 12 procent nastolatków lubi popijać leki alkoholem.
Aby ustalić przyczynę takiego zachowania, Agnieszka Pisarska z Instytutu Psychiatrii i Neurologii przeprowadziła badania. Przeanalizowała doświadczenia młodzieży. Z jej obserwacji opublikowanych na łamach dziennika wynika, że coraz większe zainteresowanie lekami i narkotykami jest po prostu teraz modne, a większość próbuje, bo namawiają do tego rówieśnicy.
Powody są jasne: leki są tanie i łatwo dostępne. Wystarczy pójść do apteki i je tam kupić. Co więcej 12 procent nastolatków lubi popijać leki alkoholem.
Aby ustalić przyczynę takiego zachowania, Agnieszka Pisarska z Instytutu Psychiatrii i Neurologii przeprowadziła badania. Przeanalizowała doświadczenia młodzieży. Z jej obserwacji opublikowanych na łamach dziennika wynika, że coraz większe zainteresowanie lekami i narkotykami jest po prostu teraz modne, a większość próbuje, bo namawiają do tego rówieśnicy.