Poligon w Rogowie, z widokiem na morze i tajnym lotniskiem, sprzedaje Agencja Mienia Wojskowego.
Poligon nie jest typowy, bowiem część pasa startowego ukryta jest w pobliskim jeziorze.
Według założeń przedwojennych niemieckich budowniczych, pas miał być na co dzień zalany wodą z jeziora. Gdy miał być użyty, woda - dzięki systemowi rur i śluz - była wpompowywana do morza.
W sumie do kupienia jest ponad 130 ha niedaleko Mrzeżyna. Na terenie poligonu mogą powstać pensjonaty, camping, a także sportowe lotnisko.
Przedstawiciele Agencji zapewniają, że poligon jest wolny od niewypałów i niewybuchów. Wojsko opuściło go ponad 10 lat temu.
Przetargi ruszą za dwa miesiące. Cena wywoławcza to ponad 10 mln złotych.
Według założeń przedwojennych niemieckich budowniczych, pas miał być na co dzień zalany wodą z jeziora. Gdy miał być użyty, woda - dzięki systemowi rur i śluz - była wpompowywana do morza.
W sumie do kupienia jest ponad 130 ha niedaleko Mrzeżyna. Na terenie poligonu mogą powstać pensjonaty, camping, a także sportowe lotnisko.
Przedstawiciele Agencji zapewniają, że poligon jest wolny od niewypałów i niewybuchów. Wojsko opuściło go ponad 10 lat temu.
Przetargi ruszą za dwa miesiące. Cena wywoławcza to ponad 10 mln złotych.