Mieszkańcy Wapnicy w gminie Międzyzdroje nazwali Tarzanem człowieka koczującego w Wolińskim Parku Narodowym.
Mężczyzna jest podejrzany o dokonanie włamania do jednego z miejscowych barów. Jego łupem padło jedzenie.
25-letni Tadeusz C. jest dobrze znany mieszkańcom Wapnicy. - Zachowuje się jak zwierzę. Kiedyś był mistrzem breakdancu. Jest bardzo wysportowany, biega szybciej niż przeciętny człowiek. Nawet do piwnic skrada się, żeby zdobyć coś do jedzenia. Rozwala śmietniki - mówi jeden z mieszkańców.
Wapnicki Tarzan mieszka w lesie od kilku tygodni. - Funkcjonariuszom do tej pory nie udało się go zatrzymać - przyznaje Marta Szołtun z kamieńskiej policji. - Wiemy, że lubi przebywać w lesie, własnoręcznie buduje szałasy i unika kontaktu z ludźmi.
Jak dowiedzieliśmy się, mężczyzna w przeszłości leczył się psychiatrycznie.
25-letni Tadeusz C. jest dobrze znany mieszkańcom Wapnicy. - Zachowuje się jak zwierzę. Kiedyś był mistrzem breakdancu. Jest bardzo wysportowany, biega szybciej niż przeciętny człowiek. Nawet do piwnic skrada się, żeby zdobyć coś do jedzenia. Rozwala śmietniki - mówi jeden z mieszkańców.
Wapnicki Tarzan mieszka w lesie od kilku tygodni. - Funkcjonariuszom do tej pory nie udało się go zatrzymać - przyznaje Marta Szołtun z kamieńskiej policji. - Wiemy, że lubi przebywać w lesie, własnoręcznie buduje szałasy i unika kontaktu z ludźmi.
Jak dowiedzieliśmy się, mężczyzna w przeszłości leczył się psychiatrycznie.