To już czwarty przypadek zatrucia grzybami w tym miesiącu. Do szpitala przy ulicy Arkońskiej trafił we wtorek 61-latek z objawami ciężkiego zatrucia.
- Jedli z żoną grzyby, które miały być gąskami zielonymi. Okazały się muchomorami sromotnikowymi. Żona jest w dobrym stanie i prawdopodobnie dlatego, że zjadła mało tych grzybów powraca do zdrowia. Pacjent zjadł dużo więcej i ma niewydolność wątroby, nerek, jest zakwalifikowany do przeszczepu - mówi dyrektor lecznicy Mariusz Pietrzak.
Małżeństwo mieszka w okolicach Pyrzyc.
Miesiąc temu lekarze operowali 28-latka z okolic Zielonej Góry, który zatruł się muchomorem sromotnikowym. Operacja udała się. Mężczyzna we wtorek został wypisany do domu.
Małżeństwo mieszka w okolicach Pyrzyc.
Miesiąc temu lekarze operowali 28-latka z okolic Zielonej Góry, który zatruł się muchomorem sromotnikowym. Operacja udała się. Mężczyzna we wtorek został wypisany do domu.