Receptura wyrabiania ciasta od lat jest taka sama. Ciasto drożdżowe z wierzchu jest chrupiące, a w środku ma delikatne nadzienie.

Jak mówią mieszkańcy, nie da się zapomnieć smaku prawdziwego szczecińskiego pasztecika. - Pamiętamy pasztecik z mięsem, z przyjemnością zjada się takie coś, jest pyszny i polecamy każdemu - przyznają szczecinianie.

Pasztecik wyrabia specjalna stara radziecka maszyna. W godzinę jest w stanie wyprodukować 600 sztuk. Wnętrze lokalu również jest niezmienione od 45 lat. Pierwszy "Pasztecik" powstał w barze szczecińskiej spółdzielni Społem. Mieścił się naprzeciwko byłego kina Kosmos.