Amerykańskie śmigłowce, które w piątek wylądowały na polu niedaleko Choszczna, wróciły do Mirosławca - taką informację przekazali nam wojskowi z 12 Komendy Lotniska w Mirosławcu.
Cztery Apache i jeden Black Hawk wylądowały w okolicach Chłopowa z powodu mgły. Amerykanie planowali dotrzeć do bazy wojskowej w Lipsku. Na razie wciąż są w Polsce.
- To Amerykanie będą podejmować decyzję, kiedy chcą dalej lecieć i dokąd - mówi podpułkownik Piotr Walatek z Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił zbrojnych.
To już drugi taki przypadek w tym roku w Polsce. 10 września - również z powodu mgły - Amerykanie wylądowali na polu w gminie Gruta, w województwie kujawsko-pomorskim.
- To Amerykanie będą podejmować decyzję, kiedy chcą dalej lecieć i dokąd - mówi podpułkownik Piotr Walatek z Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił zbrojnych.
To już drugi taki przypadek w tym roku w Polsce. 10 września - również z powodu mgły - Amerykanie wylądowali na polu w gminie Gruta, w województwie kujawsko-pomorskim.