Obrażał, groził i szarpał się z policjantami oraz zniszczył mundur. Za to 37-letniemu mieszkańcowi Świnoujścia grozi pięć lat więzienia.
Zaczęło się od awantury w jednym z bloków. Mężczyzna zachowywał się głośno i próbował się dostać do jednego z mieszkań, uderzając pięściami w drzwi. Na miejsce przyjechali policjanci. Na ich polecenia 37-latek nie reagował. Był agresywny, jednemu z funkcjonariuszy uszkodził mundur, groził też, że "go załatwi".
Policjanci przewieźli mężczyznę na komendę. Tam okazało się, że ma 2,5 promila alkoholu we krwi. Awanturnik usłyszał już zarzut znieważenia policjantów, kierowania pod ich adresem gróźb, naruszenia nietykalności oraz zniszczenia munduru. 37-latek przyznał się do winy.
Policjanci przewieźli mężczyznę na komendę. Tam okazało się, że ma 2,5 promila alkoholu we krwi. Awanturnik usłyszał już zarzut znieważenia policjantów, kierowania pod ich adresem gróźb, naruszenia nietykalności oraz zniszczenia munduru. 37-latek przyznał się do winy.