Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Szczecin zmarnował unijne dotacje - tak pisze prof. Krzysztof Rybiński. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin/Archiwum]
Szczecin zmarnował unijne dotacje - tak pisze prof. Krzysztof Rybiński. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin/Archiwum]
Szczecin zmarnował unijne dotacje - pisze w artykule zamieszczonym w katolickim miesięczniku "Civitas Christiana" prof. Krzysztof Rybiński. Warszawski ekonomista porównuje stolicę Pomorza Zachodniego z Wrocławiem.
Zdaniem prof. Rybińskiego, w momencie wejścia Polski do Unii Europejskiej oba miasta miały podobne wskaźniki rozwoju i startowały z tego samego poziomu. Jednak po 10 latach Wrocław ma powody do dumy, a Szczecin nie.

W Zachodniopomorskiem średnia dofinansowania na jednego mieszkańca to ponad pięć tysięcy złotych, a w województwie dolnośląskim - o tysiąc złotych mniej. Jednak to w Szczecinie np. spada liczba studentów, a średnia zarobków jest o 200 złotych mniejsza.

- Jakość inwestycji publicznych jest tak niska, że miasto zamiast doganiać, to traci - mówi autor publikacji.

Z kolei prof. Józef Dziechciarz z Wrocławskiego Uniwersytetu Ekonomicznego twierdzi, że Szczecin i Wrocław nigdy nie startowały z tego samego poziomu. - Dekadę temu bezrobocie we Wrocławiu wynosiło 15 proc., czyli dwa razy mniej niż w tym samym czasie w Szczecinie - tłumaczy Dziechciarz.

Skarbnik Szczecina Stanisław Lipiński wyjaśnia, że miasto wykorzystało pieniądze z Unii tak jak mogło. - Dobór inwestycji zależał od środków unijnych, które były ulokowane w "szufladkach z napisem kultura, oświata, drogi". Według tych szufladek miasto dobierało inwestycje - mówi Lipiński.

Obecnie dług Szczecina wynosi prawie miliard złotych, czyli 52 proc. wielkości budżetu miasta. Zadłużenie Wrocławia to ponad dwa miliardy, czyli 62 proc. wielkości budżetu.
Relacja Kamila Nieradki.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty