To nie jest izba "hejtu" - mówił w swoim wystąpieniu wicemarszałek senatu Jan Wyrowiński. Podkreślał, że nie jest to miejsce do robienia kariery politycznej, ale do spokojnej pracy: - A tej - jak tłumaczył Wyrowiński - szczególnie się w polskich mediach nie ceni, więc o Senacie i tym co robi, nie wiele wiadomo.
Studenci później urządzili tak zwaną debatę oksfordzką.
Tak jak na sali sądowej, byli obrońcy Senatu: - W obecnym stanie niechlujstwa, Senat jest niezbędny. Jak i ci, którzy uważają, że senat powinien wyglądać i działać inaczej. - Żeby to jeszcze były osoby eksperckie.
Głos w debacie zabrał także prawnik konstytucjonalista, profesor Andrzej Bałaban z Uniwersytetu Szczecińskiego. Zwracał uwagę, że Senat, poprawiający pracę Sejmu, to pewien paradoks - bo kto będzie kontrolował senatorów. - To powinniśmy mieć trzecią izbę i czwartą itd.
Wicemarszałek senatu Jan Wyrowiński tłumaczył, że robią dużo dobrego - tylko to nie jest medialne. - W Polsce nie jest medialna dobra robota.
Debatę zorganizował uniwersytet i zachodniopomorski senator Norbert Obrycki.
Roczny budżet senatu to 97 milionów złotych.
Tak jak na sali sądowej, byli obrońcy Senatu: - W obecnym stanie niechlujstwa, Senat jest niezbędny. Jak i ci, którzy uważają, że senat powinien wyglądać i działać inaczej. - Żeby to jeszcze były osoby eksperckie.
Głos w debacie zabrał także prawnik konstytucjonalista, profesor Andrzej Bałaban z Uniwersytetu Szczecińskiego. Zwracał uwagę, że Senat, poprawiający pracę Sejmu, to pewien paradoks - bo kto będzie kontrolował senatorów. - To powinniśmy mieć trzecią izbę i czwartą itd.
Wicemarszałek senatu Jan Wyrowiński tłumaczył, że robią dużo dobrego - tylko to nie jest medialne. - W Polsce nie jest medialna dobra robota.
Debatę zorganizował uniwersytet i zachodniopomorski senator Norbert Obrycki.
Roczny budżet senatu to 97 milionów złotych.