Nie pomagają kursujące bez rozkładów jazdy trzy promy. Z obu stron przed kasiborską przeprawą w Świnoujściu trzeba czekać ponad godzinę.
Kolejki można ominąć i w tym przypadku zdecydowanie lepiej mają opuszczający wyspę. Wyjeżdżając z miasta ulicą Grunwaldzką nie skręcamy w kierunku przeprawy, ale jedziemy prosto przez granicę. Mijamy Usedom, Anklam skąd drogą numer 109 jedziemy do Pasewalku, a nastepnie sto czwórką wjeżdżamy w Lubieszynie do Polski i do Szczecina. To wprawdzie około 30 kilometrów dalej, ale podróż jest płynna. Tą samą trasą można też pojechać do Świnoujścia.