W "Oder Pomerania Cup 2015" biorą udział zawodnicy z Polski i Niemiec.

- To jest tor terenowy, chłopaki pokonują wszystkie "hopki" na pełnym rozpędzie. To są modele spalinowe. Samo podwozie, bez silnika to koszt około dwóch tysięcy złotych. Zdarzają się defekty - jak się źle skoczy, to coś się urwie - mówią właściciele aut.

Polsko - niemieckie zawody odbywają się już po raz drugi. Zwycięzcy poszczególnych etapów otrzymują specjalną paterę, w kształcie danego regionu.