Według planów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, ITD ma zniknąć i stać się częścią policji.

W opinii Marka Rupentala, szefa zachodniopomorskiego oddziału Inspekcji Transportu Drogowego, zmiana może skutkować zwiększeniem częstotliwości kontroli.

- Pracujemy na dwie zmiany, sporadycznie na trzecią, bo nie pozwalają nam na to przepisy Kodeksu Pracy - mówił Rupental. - Służby mundurowe charakteryzują się tym, że nie obowiązuje ich Kodeks Pracy. Jest to normalna służba, więc zapewnienie tej kontroli drogowej mogłoby występować przez 24 godziny na dobę.

Wątpliwości ma Romuald Szmyt, prezes Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych. - Policja na dzień dzisiejszy w jakimś stopniu wyłączyła się z kontroli transportu drogowego - stwierdził. - Rzeczywiście ITD jest organem kompetentnym do kontroli właśnie transportu ciężarowego.

Arkadiusz Kuzio z Akademii Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Szczecinie wskazywał, że niewiadomą jest wciąż na jakich zasadach mieliby po zmianach pracować inspektorzy.

- Kwestia jest tego, czy policja będzie do tej komórki poświęcała tyle samo środków finansowych, co na inne komórki. Gorzej jak te środki zostaną zabrane np. na dział kryminalny czy na inne rzeczy - mówił.

Na co dzień Inspekcja Transportu Drogowego kontroluje przede wszystkim stan techniczny ciężarówek i kierowców transportu drogowego.

Kiedy zmiany mogłyby wejść w życie? Tego MSW nie zdradza.