Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Polscy marynarze statku Szafir szczecińskiego armatora Euroafrica zostali porwani u wybrzeży Nigerii w nocy z czwartku na piątek. Fot. Łukasz Rabikowski [Radio Szczecin]
Polscy marynarze statku Szafir szczecińskiego armatora Euroafrica zostali porwani u wybrzeży Nigerii w nocy z czwartku na piątek. Fot. Łukasz Rabikowski [Radio Szczecin]
W niedzielnej Kawiarence politycznej Radia Szczecin wzięli udział szczecińscy politycy, Sławomir Nitras z Platformy Obywatelskiej, Leszek Dobrzyński z Prawa i Sprawiedliwości i Patryk Zbroja z partii .Nowoczesna.
Gdyby statki polskich armatorów pływały tylko pod polską banderą, łatwiej byłoby bronić się przed terroryzmem. Tak w Kawiarence politycznej sprawę porwania pięciu polskich marynarzy oceniał działacz .Nowoczesnej Patryk Zbroja, który jako prawnik zajmuje się też inną sprawą związaną ze szczecińskim armatorem Euroafrica - jest pełnomocnikiem rodzin marynarzy, którzy śmiertelnie zatruli się na statku Nefryt pod koniec września.

- Zabezpieczenia jednostek akurat na tych liniach nie są na poziomie wystarczającym, uwzględniającym to ryzyko, związane z niebezpieczeństwem terrorystycznym i piractwem właśnie w tym regionie - podkreślał Zbroja.

Bandera nie ma tu nic do rzeczy - odpowiadał poseł Platformy Sławomir Nitras.

- Euroafrica ma wśród swojego personelu ludzi którzy, może nie są bezpośrednio przygotowani na rozwiązywanie tak trudnych sytuacji, ale na pewno znają tę część świata i są ludźmi doświadczonymi - ripostował Nitras.

Teraz najważniejsze jest to, aby zapewnić opiekę najbliższym porwanych marynarzy - przypomniał Leszek Dobrzyński z Prawa i Sprawiedliwości.

- Chociażby ta pełnia informacji jakie kroki są podejmowane, co wiemy, z kim może nawiązaliśmy kontakt - oceniał Dobrzyński.

Polscy marynarze statku Szafir szczecińskiego armatora Euroafrica zostali porwani u wybrzeży Nigerii w nocy z czwartku na piątek. Pięciu z nich przetrzymują piraci. Na razie nie ma informacji o ich żądaniach. Jak zapewnił minister gospodarki morskiej i śródlądowej Marek Gróbarczyk, polskie władze są gotowe do negocjacji.
Gdyby statki polskich armatorów pływały tylko pod polską banderą, łatwiej byłoby bronić się przed terroryzmem - oceniał działacz .Nowoczesnej, Patryk Zbroja.
Bandera nie ma tu nic do rzeczy - odpowiadał poseł Platformy Sławomir Nitras.
Teraz najważniejsze jest to, aby zapewnić opiekę najbliższym porwanych marynarzy - przypomniał Leszek Dobrzyński z Prawa i Sprawiedliwości.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty