Zachodniopomorski Urząd Marszałkowski ogłosił konkurs na "Sołtysa Roku". Kandydatów mogą zgłaszać rady sołeckie, parafiale, a także mieszkańcy.
- Zaczęło się od tego, że prowadziłam tu wiejską świetlicę, a jeszcze wcześniej aerobik z paniami z koła gospodyń wiejskich. Powoli mnie zaakceptowali, zaprzyjaźniłam się, a gdy w wyborach nie było innych kandydatów... Bałam się tego tematu, bo są zalety i wady, jest duża odpowiedzialność i narażenie się na krytykę ludzi - podkreśla Barbara Fjejtek.
Podobnie o swojej pracy mówi Zdzisława Galant, która od 9 lat jest sołtysem w Budnie. Doprowadziła m.in do remontu świetlicy, wybudowania placu zabaw oraz boiska.
- Tu nic nie było, nawet nie było na czymś usiąść. Trzeba było wyrywać z gminy każdą złotówkę, a jeśli chciało się coś kupić, ale brakowało pieniędzy, to i z własnych środków trzeba było dołożyć - twierdzi Zdzisława Galant.
Do obowiązków sołtysa należy reprezentowanie mieszkańców wsi w urzędzie gminy, a także pobieranie opłat i podatków lokalnych. Który z nich wywiązywał się ze swoich obowiązków najlepiej? Propozycje można zgłaszać w Urzędzie Marszałkowskim do 30 kwietnia. Laureaci konkursu otrzymają nagrody finansowe w wysokości po 5 tysięcy złotych.