Trup w skrzynce na listy zachęca do badań profilaktycznych - takie ulotki dostali niektórzy mieszkańcy Szczecina. Medyczna firma z Krakowa rozsyła je zapraszając seniorów na badania.
Na ulotce formatu zeszytu szkolnego widać czarno-białe zdjęcie zmarłego - nogi na stole w prosektorium przykryte prześcieradłem. Taką ulotkę dostał Grzegorz, który mieszka przy ul. Kapitańskiej.
- Otwieram skrzynkę na listy i nagle trafiam na zwłoki. Serio? - komentuje mężczyzna. - Biorę ulotkę do ręki i czytam napis "co roku w Polsce z powodu chorób umiera ponad 300 tysięcy osób" oraz "wielu z tych zgonów można by uniknąć". Zupełnie zepsuło mi to humor na resztę dnia.
- Widzę nogi nieboszczyka. Okropne - ocenia inna szczecinianka, której pokazaliśmy ulotkę.
To ulotka medycznej firmy, która zaprasza na bezpłatne badania, m.in. kości, układu naczyniowego i zakwaszenia organizmu w ramach promocji. Chce otworzyć gabinety w naszym mieście.
Zadzwoniliśmy do rejestracji firmy Noma Medica Volla, by umówić się na komentarz. Anna Żak z rejestracji nie chciała jednak z nami rozmawiać, nie przekazała też nikogo, kto mógłby wypowiedzieć się w tym temacie i rozłączyła się. - Po prostu takie ulotki mamy. Do widzenia - powiedziała.
Artur Gnat, specjalista ds. marketingu mówi, że reklama nie powinna straszyć. - Wizerunek taki jak czas śmierci, zgonu czy bólu nie jest pożądanym wizerunkiem firmy, która zajmuje się leczeniem. Jeżeli byłaby to firma pogrzebowa, to jak najbardziej tak - ocenia.
Krakowska centrala firmy podczas Światowych Dni Młodzieży jest nieczynna.
- Otwieram skrzynkę na listy i nagle trafiam na zwłoki. Serio? - komentuje mężczyzna. - Biorę ulotkę do ręki i czytam napis "co roku w Polsce z powodu chorób umiera ponad 300 tysięcy osób" oraz "wielu z tych zgonów można by uniknąć". Zupełnie zepsuło mi to humor na resztę dnia.
- Widzę nogi nieboszczyka. Okropne - ocenia inna szczecinianka, której pokazaliśmy ulotkę.
To ulotka medycznej firmy, która zaprasza na bezpłatne badania, m.in. kości, układu naczyniowego i zakwaszenia organizmu w ramach promocji. Chce otworzyć gabinety w naszym mieście.
Zadzwoniliśmy do rejestracji firmy Noma Medica Volla, by umówić się na komentarz. Anna Żak z rejestracji nie chciała jednak z nami rozmawiać, nie przekazała też nikogo, kto mógłby wypowiedzieć się w tym temacie i rozłączyła się. - Po prostu takie ulotki mamy. Do widzenia - powiedziała.
Artur Gnat, specjalista ds. marketingu mówi, że reklama nie powinna straszyć. - Wizerunek taki jak czas śmierci, zgonu czy bólu nie jest pożądanym wizerunkiem firmy, która zajmuje się leczeniem. Jeżeli byłaby to firma pogrzebowa, to jak najbardziej tak - ocenia.
Krakowska centrala firmy podczas Światowych Dni Młodzieży jest nieczynna.