Świnoujście rozpoczyna akcję wywożenia dzików do pobliskich lasów. Władze kurortu otrzymały pozytywną opinię związku łowieckiego na jej przeprowadzenie.
- Pies próbował wstawać i uciekać, a one cały czas przypuszczały atak. Jak tylko zobaczyły, że pies się ruszył, znowu zaczęły atakować - relacjonuje jedna z mieszkanek Świnoujścia. - Starszy pan, właściciel tego psa, stał bezradnie i nawoływał swojego pupila. Zatrzymałam się, ale też bałam się podejść do tej watahy. Na szczęście podjechał kolejny pan i we trójkę udało nam się przepłoszyć dziki.
Jak mówił w magazynie "Czas Reakcji" w Radiu Szczecin zastępca prezydenta Świnoujścia Paweł Sujka, w najbliższych dniach wybrana w przetargu firma rozpocznie akcję odłowu dzików. - To nie jest też takie proste, żeby po postawieniu pułapki od razu dziki odłowić. Trzeba je zanęcać i przyzwyczajać do tego, by przychodziły w to miejsce - tłumaczył.
Szacuje się, że do wywiezienia jest ok. 150 dzików. Koszt to 300 zł za jedną sztukę.